Coraz częściej kampanie reklamowe różnych marek pełnią także funkcję społeczną. I w tym właśnie kierunku poszło Zalando, które stworzyło wyjątkowo emocjonalny projekt. Marka chce zwrócić uwagę na problemy z akceptacją, tolerancją i ogólnie pojętą wolnością.
Do współpracy marka zaprosiła wyjątkową grupę ludzi. Adwoa Aboah, Alice Hurel, Felicity Hayward, Rain Dove i Leroya Mokgatle to nowe twarze Zalando.
Bohaterowie kampanii to ludzie, którzy mają różne sylwetki, łamią stereotypy lub przeciwstawiają siętradycyjnym rolom przypisanym do płci. Mają odwagę pokazać światu kim są naprawdę, a moda jestdla nich jednym z sposobów na wyrażanie swojej osobowości. Chcemy, aby wszyscy nasi klienci czuli taką swobodę w wyrażaniu siebie. Jeśli możesz nosić to co chcesz i być kim chcesz, nic Cię niepowstrzyma – mówi Jonny Ng,Director Marketing Strategy & Campaigns w Zalando.
Wśród bohaterów widzimy Alice Hurel, która choruje na łysienie. Zaraz po niej w reklamie pojawia Leroya Mokgatle, który tańczy baletowo na ulicy. Poruszająca jest także historia Felicity Hayward, która na przekór komentarzom o swojej nadwadze zostaje modelką. Rain Dove i Adowa Aboah także manifestują po prostu bycie sobą.
Wierzymy w świat, w którym każdy może być kim chce, bez względu na rozmiar, wiek, płeć czy pochodzenie. Zalando pragnie stać się starting point for fashion – pierwszym wyborem osóbkupujących modę. Niezależnie od tego, czy nasi klienci wolą miejski, klasyczny czy elegancki styl,chcemy, aby z pomocą Zalando mogli wyrazić swoją osobowość i charakter – dodaje Jonny.
Co myślicie o tym projekcie?
MM