Forever 21 to popularna sieć sklepów z odzieżą dla młodzieży, która właśnie złożyła w Stanach Zjednoczonych wniosek o ogłoszenie upadłości. Niektóre media sugerują, że Forever 21 to już kolejna ofiara wysokich czynszów w galeriach handlowych oraz konkurencji sklepów internetowych, które coraz bardziej wypierają sprzedaż stacjonarną.
Forever 21 istnieje od 1984 roku. Ich pierwszy sklep powstał w Los Angeles. W Polsce zaś Forever 21 pojawiło się dopiero we wrześniu 2016 roku - w łódzkiej Manufakturze. Miesiąc później w Poznaniu. Pierwszy sklep w Warszawie otwarto w Złotych Tarasach w marcu 2017 roku.
Forever 21 planuje zamknięcie większości swoich sklepów na terenie Azji oraz Europy, w tym i w Polsce. Nadal zamierza jednak funkcjonować w Meksyku oraz w Ameryce Łacińskiej. W sumie zamkniętych ma zostać 500 z 800 sklepów.
To był ważny i jednocześnie niezbędny krok w kierunku zabezpieczenia przyszłości naszej firmy. Pozwala na to przeorganizować biznes i ustalić nową pozycję Forever 21
– tłumaczyła wiceprezes Forever 21, Linda Chang.
Niektóre media sugerują, że problemy finansowe i upadłość Forever 21 wynikają z ich konfliktu z popularną piosenkarką, Arianą Grande. Pisaliśmy o tym niecały miesiąc temu. Ariana Grande pozwała markę Forever 21 na rekordową sumę 10 milionów dolarów. Powód? Piosenkarka twierdzi, że marka odzieżowa nielegalnie wykorzystała jej wizerunek do promocji swoich produktów.
Wcześniej Ariana Grande podobno rozważała współpracę z Forever 21, jednak ostatecznie zrezygnowała z propozycji ze względu na zbyt niskie honorarium. Piosenkarka teraz twierdzi, że marka zatrudniła modelkę, która łudząco ją przypomina. Dodatkowo Ariana Grande sugeruje, że sieć sklepów Forever 21 wykorzystała nielegalnie jej muzykę oraz zdjęcia. W związku z tym Ariana Grande domaga się od Forever 21 10 milionów dolarów zadośćuczynienia za wykorzystanie jej wizerunku oraz naruszenie praw, w celu czerpania korzyści majątkowych.
Marka Forever 21 odpowiedziała na zarzut piosenkarki i w tym celu wydała specjalne oświadczenie.
Forever 21 nie komentuje nadchodzącego sporu sądowego. Trzeba jednak powiedzieć, że choć kwestionujemy postawione nad zarzuty, jesteśmy wielkimi zwolennikami Ariany Grande i współpracowaliśmy z jej firmą przez ostatnie dwa lata. Mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i będziemy kontynuować współpracę w przyszłości
- czytamy w komunikacie Forever 21.