Kryzys w rodzinie królewskiej. Książę Harry opuścił Wielką Brytanię i poleciał do Kanady. Chce być przy Meghan

Książe Harry opuścił Wielką Brytanię. W poniedziałek wieczór wsiadł do samolotu do Kanady, aby dołączyć do przebywającej tam od kilku dni księżnej Megan i swojego syna Archiego.

Brytyjskie media podają, że książę Harry poleciał do Kanady samolotem, który wystartował w poniedziałek o godzinie 17:30 z londyńskiego lotniska Heathrow. Wylądował w mieście Vancouver, gdzie spotkał się ze swoją żoną i dzieckiem. Książę Harry i jego żona Meghan Markle postanowili, że chcą odsunąć się od brytyjskiego tronu i zamieszkają w Ameryce Południowej. 

>>> Megxit przykrył Brexit. Książe Harry i Meghan Markle idą na swoje. Jak bardzo uderzą w biznes royalsów?

Zobacz wideo

Książę Harry opuścił Londyn po szczycie Wielka Brytania-Afryka

Jeszcze zanim wyleciał z Wielkiej Brytanii, książę Harry brał udział w w szczycie inwestycyjnym Wielka Brytania-Afryka w Londynie, gdzie spotkał się m.in. z prezydentami Malawi i Mozambiku oraz premierem Maroka. Odbył także nieformalne 20-minutowe spotkanie z brytyjskim premierem Borisem Johnsonem, który był gospodarzem wydarzenia - informuje "The Times of Israel" za agencją AFP.

Przypomnijmy, że w sobotę wieczorem Pałac Buckingham wydał oświadczenie, w którym królowa Elżbieta II poinformowała, że w związku z tym, iż książę Harry i księżna Meghan zamierzają odsunąć się od brytyjskiego tronu, nie będą używać oficjalnych tytułów ani otrzymywać żadnych funduszy publicznych, które przysługują im za pełnienie oficjalnych obowiązków. Książę Harry przyznał w niedzielę, że uzgodnienia te nie są rozwiązaniem na jakie liczył, ale nie ma innego wyjścia i musi je zaakceptować. On i jego żona chcą mieszkać w Ameryce Północnej i zająć się działalnością charytatywną. 

Więcej o: