Zwiększająca się liczba zachorowań na koronawirusa spowodowała, że coraz częściej odwoływane zostają wydarzenie o charakterze masowym. Ma to na celu zapobieganie kolejnym ewentualnym zarażeniom. Do tego grona dołączył również świat mody - coraz więcej projektantów decyduje się odwołać swoje pokazy.
Ze względu na panujący koronawirus, również Ralph Lauren zdecydował się odwołać swój kwietniowy pokaz. Jeśli sytuacja z wirusem COVID-19 się poprawi, możliwe, że projektant wyznaczy nową datę pokazu. Na ten moment jednak zdrowie współpracowników jest dla marki najważniejsze.
W związku z ciągłymi niepewnościami związanymi z koronawirusem na całym świecie postanowiliśmy odwołać nasz program na jesień 2020. To środek ostrożności i wyraz szacunku dla naszych zespołów, partnerów i konsumentów. Naszym głównym celem jest ich zdrowie i bezpieczeństwo
- napisał Ralph Lauren w oświadczeniu.
To nie pierwszy przypadek w tym roku, kiedy pokaz mody zostaje odwołany z powodu koronawirusa. Już podczas Milan Fashion Week pokaz odwołał Giorgio Armani, a zaproszeni goście oglądali kolekcję za pomocą streamingu. W San Francisco natomiast, pokaz zdecydowała się odwołać marka Gucci. Nie wykluczone, że w najbliższym czasie inni projektanci również zdecydują się podjąć takie kroki.