To już rok od ostatniego "Twojego Weekendu" [ÓSMY DZIEŃ MIESIĄCA]

Ponad rok temu kupiliśmy i symbolicznie zamknęliśmy "Twój Weekend". Chcieliśmy pokazać, że najwyższy czas skończyć z narracją uprzedmiotawiającą kobiety. Dziś pytamy bohaterki naszego projektu - a jest ich naprawdę wiele! - o najważniejsze dla nich wydarzenia ostatnich 12 miesięcy i to, co się zmieniło w sytuacji kobiet od marca ubiegłego roku.

Czytasz artykuł związany z cyklem "Ósmy dzień miesiąca". Począwszy od Dnia Kobiet 2019, co miesiąc publikujemy teksty dotyczące równouprawnienia płci i walki ze stereotypami. Wszystkie "Ósme dni miesiąca" znajdziesz tutaj.

Betty Q, bohaterka "Dossier TW"

Będzie politycznie! Na pewno kamieniem milowym był wybór Nancy Pelosi na szefową Izby Reprezentantów w Stanach, ale bardziej lokalnie cieszyła mnie w 2019 zmiana proporcji udziału kobiet w polskim parlamencie. I w ogóle pierwsze wejście lewicy do parlamentu po latach. To szalenie ważne dla praw kobiet i praw człowieka w Polsce. Na co dzień pracuję z ciałem i ciałem, a ciało, zwłaszcza kobiece, zawsze będzie polityczne.

Weronika Ławniczka, fotografka sesji okładkowej "TW"

2019 to był zdecydowanie dobry czas. Poznałam dużo ciekawych osób, z którymi miałam przyjemność pracować. Zobaczyłam i przeczytałam dużo dobrego, co mnie dopełniło emocjonalnie. Przesłuchałam godziny świetnej muzyki i wytańczyłam swoje. Uradował mnie Oskar dla Pawlikowskiego i Nobel Tokarczuk. Spore zmartwienie spowodował we mnie narastający kryzys klimatyczny, ale z drugiej strony pozwolił mi dostrzec rosnącą świadomość i wrażliwość społeczną. Spotkałam Nan Goldin w Londynie, pierwszy raz odwiedziłam Rzym i przejechałam wiele kilometrów na szosie, która skradła moje serce. Zaczęłam być dla siebie łagodna i bardziej tolerancyjna - liczę, że będzie to owocowało w nowym roku.

Zuza Krajewska, autorka reportażu do "TW"

Do highlightów ubiegłego roku zaliczam wprowadzenie się do ukochanego mieszkania, tak długo remontowanego ze względu na mój hardkorowy tryb funkcjonowania - świeża mama/zasuwająca fotografka. To miejsce wprowadziło harmonię do mojego życia. Jestem tu bardzo szczęśliwa. Lubię 2019 za moją własną rewizję podejścia do fotografii. Stałam się jeszcze bardziej wierna sobie i nie straciłam nic, a wręcz zyskałam. Wiem, że to zabrzmi pompatycznie, ale stało się to m.in. dzięki wsparciu mojej nowej agencji Warsaw Creatives. Lubię ich myślenie. Zrobiliśmy razem sporo ciekawych rzeczy plus całkiem dużo też tych dobrych dla świata. Lubię 2019 za wygrane Zuzany Czaputowej, Mette Frederiksen, Sanny Marin. Wierzę w kobiety, bo uprawiają politykę zdroworozsądkową.

Paula Patocka, autorka sesji zdjęciowej do "TW"

W 2019 roku z ust cudownej Olgi Tokarczuk zostały powiedziane mocne i ważne słowa, że "to my, kobiety, wygrałyśmy Nobla". Niestety był to kolejny, moim zdaniem, stracony rok pod względem zmian, które zrobiliśmy dla ochrony klimatu i Ziemi. Pod względem osobistym był to rok pełen wzlotów i upadków, a także zdania sobie sprawy, jakich mam cudownych ludzi wokół siebie, dzięki którym zawsze spadam na cztery łapy.

Karolina Czarnecka, bohaterka "Dossier TW"

Rok 2019 był przełomowy, godziny spędzone na planach zdjęciowych, scenach muzycznych i teatralnych. Skończyłam trzydzieści lat i choć na pozór nic się nie zmieniło, to moje poczucie umocnienia i kobiecości wzrasta. To miłe. Z kolejnych dobrych wiadomości - wydałam solową płytę "Cud". W pełni autorską, pod którą mogę podpisać się wszystkimi kończynami. "Cud" jest dostępny dla wszystkich i wszędzie, trzeba tylko sięgnąć.

Sylwia Chutnik, autorka opowiadania do "TW"

Rok 2019 w kulturze to przede wszystkim Nobel dla Olgi Tokarczuk - pisarki, feministki i obrończyni praw człowieka i zwierząt. Bliskiej mi osoby, jeśli chodzi o wartości i wrażliwość na świat.

Karolina Korwin-Piotrowska, autorka tekstu do "Ósmego dnia miesiąca"

Polacy ruszyli do urn i wreszcie poczuli się obywatelami, oby tendencje zwyżkowe we frekwencji się utrzymały.

Polskie kino doczekało się oczekiwanej zmiany pokoleniowej, ma się doskonale, wreszcie nie mówi tylko o historii, ale o uniwersalnych sprawach ludzi i staje się zrozumiałe na całym świecie.

Książki Olgi Tokarczuk zostały wykupione. Może jest nadzieja na to, że nie całkiem będziemy analfabetami.

Czułość. Coś z tym światem jest nie tak. Chaos informacyjny. Coś, co nie jest opowiedziane, znika. "Jeżeli się do kogoś tęskni, to on już jest.". "Literatura zaczyna się od owego 'dlaczego?', nawet jeśli mielibyśmy na to pytanie odpowiadać bez przerwy zwyczajnym: 'nie wiem'". Prawdy uniwersalne trafiły pod strzechy. Oby tam zostały.

Małgorzata Szumowska

Dla mnie największym osiągnięciem jest coraz większa obecność kobiet w świecie filmu na świecie, zarówno reżyserek, jak i ról dla kobiet i to nie tylko tych młodych. Widać to w serialach i w kinie. W Polsce w tej sprawie jest jeszcze dużo do zrobienia. I zmiana sposobu patrzenia na wiek. Starsze modelki są widoczne. Kobieta po 40 Czy 50 jest nadal atrakcyjna. I znowu w Polsce pozostaje nam dużo do zrobienia, ale idzie ku lepszemu.

Anna Nogalska, ilustratorka "TW"

Podsumowanie jest trudną sztuką. Patrzę na życie zawodowe i życie w ogóle jak na proces. Zastanawiając się nad tym, co było dla mnie przełomowe w ubiegłym roku, widzę przede wszystkim siłę, jaką daje otwartość i odwaga w przekraczaniu granic. Ubiegły rok był dla mnie czasem pracy z kobietami. Praca z młodymi, kobiecymi markami uświadomiła mi, jak niezwykły potencjał kryje się w interdyscyplinarnym podejściu do tworzenia. Sama przy tym więcej zauważyłam - do ilustracji, identyfikacji wizualnej i malarstwa dołączyła scenografia. A ilustracje trafiły na ceramikę i dobrze się tam czują. To, co najciekawsze w procesie twórczym, pojawia się niezaplanowane. Kiedy wydaje się, że masz już projekt w garści i wiesz, co robisz, wychyla się niezapowiedziany gość - kawałek papieru, plama, niezaplanowany kształt, który zmienia percepcję. Ta krótka historia procesu twórczego to tak naprawdę krótka historia podejścia do życia.

Zakończę słowami mojego ukochanego profesora z pracowni plakatu na gdańskiej ASP. Kiedy przychodziłam na zajęcia ze skończonym według mnie pomysłem na plakat, on odwracał go do góry nogami i mówił "a może tak, zaczyna się robić coraz ciekawiej?".

Anna Dziewit-Meller, udzieliła wypowiedzi do "TW"

Rok 2019 niestety nie przyniósł kobietom wielu zaskakujących zmian na lepsze, może nawet żadnych? Choć na pewno pewnym zaskoczeniem była krakowska odsłona #MeToo w Teatrze Bagatela. Molestowane kobiety solidarnie zabrały głos, wzbudzając ogromny ferment nie tylko w środowisku teatralnym. Podziwiam je za ich odwagę, wiem, że cena, którą płacą za ten ruch, na pewno jest bardzo wysoka.

Zmiana dokonuje się też w sferze polityki - kobiety coraz bardziej przesuwają się na lewo, podczas gdy mężczyźni utwardzają się w swoich prawicowych, nierzadko mizoginistycznych postawach - to zmiana na gorsze, taka polaryzacja zwłaszcza w młodym pokoleniu nie zwiastuje niczego dobrego.

Magdalena Lamparska

Rok 2019 był dla mnie przełomową współpracą z wspaniałymi kobietami: Olgą Bołądź, Julitą Olszewską, Jowitą Radzińską. Dlaczego przełomową? Dlatego, że przez pewien czas walczyłyśmy z stereotypowy podejściem kobiet pracujących razem: "Nie dacie rady, to się nie uda, co kobiety mogą wymyślić przy kawie...". Stąd narodził się pomysł ukonstytuowania naszej działalności i założenie Fundacji GERLSY, która ma na celu tworzenie przestrzeni, gdzie kobiety będą mogły mówić o sobie i o sprawach dla nich ważnych. Ten czas pokazał mi ,jaką wartością jest siostrzeństwo i kobieca solidarność. Zrobiłyśmy swój pierwszy film, "Alicja i żabka" w reżyserii Olgi Bołądź, zorganizowałyśmy nasze pierwsze warsztaty scenariuszowe KREATYWNA RANDKA, jako fundacja rozwijamy przy mentoringu - Grupy Trop, która pomaga nam w ulepszaniu efektywności naszych działań. Przez cały rok pracowałyśmy nad kolejnym kobiecym projektem, który porusza temat kobiecej seksualności. 2019 rok pokazał mam, że nasze działania, zaangażowanie i trud zostały dostrzeżone. To daje dużą satysfakcję i mobilizuje do dalszej pracy na rzecz kobiet.

Paulina Klepacz, G'rls Room, autorka tekstu "TW" i "Ósmego dnia miesiąca"

Wydaje mi się, że ciężko powiedzieć o jednej dużej zmianie. Ale na pewno coraz bardziej widoczne efekty przynosi trwająca od dłuższego czasu walka o równe prawa, o usłyszenie naszego głosu. Wypływają szeroko takie tematy jak feminatywy, ubóstwo menstruacyjne, dostęp do bezpiecznej aborcji (Aborcyjny Dream Team!), powstają listy seksistów, a ofiary przemocy seksualnej dostają realne wsparcie (Maja Staśko!). Dla mnie osobiście ważne było także to, że w polskim Sejmie po jesiennych wyborach zasiadło wiele świetnych, zaangażowanych kobiet. Dużo radości sprawił mi Nobel, którego przyznano Oldze Tokarczuk. I jeszcze rosnące w siłę siostrzeństwo, którego doświadczam czy które dostrzegam niemal każdego dnia, to, jak dziewczyny się wspierają na różnych polach mimo dzielących je różnic!

Aleksandra Przegalińska, udzieliła wypowiedzi do "TW"

To może trochę żartobliwie, ale związane z moją dziedziną. W 2019 Samuel L. Jackson został głosem Alexy Amazona, tym samym kończy się paradygmat, w którym głosowe boty koniecznie muszą być żeńskimi głosami, bo jeśli asystentka - to kobieta.

Dodatkowo, w szerszej perspektywie, ważnym w 2019 roku było obnażanie i nagłaśnianie przypadków związanych z molestowaniem seksualnym kobiet oraz ich/nasz głośny sprzeciw wobec ukrywania tego typu spraw, przeciwko niememu przyzwoleniu.

Orina Krajewska, bohaterka "Dossier TW"

2019 rok był dla mnie rokiem podążania za intuicją, rokiem bycia blisko siebie, podejmowania kluczowych decyzji. Był podróżą wgłąb siebie, często trudną ale uczącą. Jako kobieta zadałam sobie mnóstwo pytań o to czego chcę, co jest dla mnie źródłem szczęścia i skąd czerpać siły. Pytałam o niezależność i o jej granice. Ta podróż pełna pytań i poszukiwania odpowiedzi wciąż trwa. Czuję że prowadzi mnie ona ku szczęściu, większej stabilności i świadomości. A to najważniejsze.

Beata Śliwińska "Barrakuz", autorka plakatów

Bardzo ważnym wydarzeniem zarówno kulturalnie, jak i społecznie był dla mnie Nobel dla Olgi Tokarczuk. To nie tylko literatura jest tutaj wyróżnikiem, dla mnie to głośny głos sprzeciwu na dyskryminację rasową, wyznaniową, oraz że mamy przyzwolenie do bycia kochanym i kochania po swojemu. Dla mnie samej to był wyjątkowy finisz 2019 roku, zwracanie uwagi na rzeczy z pozoru małe, bycie uważnym. Zwrot ku podstawowym wartościom, a w ogromnej części ku szacunkowi wobec natury.

Olga Kozierowska, Sukces Pisany Szminką, autorka wywiadu do "TW"

Dla mnie osobiście i zawodowo najważniejsze w 2019 roku było doprowadzenie do aktywnego funkcjonowania klubu Champions of Change działającego na rzecz likwidacji luki płacowej, zwiększania liczby kobiet na wysokich stanowiskach, włączania macierzyńskich w ścieżki kariery, wprowadzania równych szans w procesach rekrutacji oraz rozwiązań przyjaznych rodzicom.

Więcej o: