Relaksacja to jeden z najlepszych sposobów na radzenie sobie ze stresem. Dzięki niej możemy odprężyć ciało i umysł. Metoda ta może być stosowana zarówno pod okiem trenera, jak i samodzielnie w warunkach domowych.
Chcesz zrelaksować się w domu? Zagospodaruj na to od 20 do 30 minut i znajdź cichą, niekrępującą przestrzeń. Dodatkowo włącz spokojną muzykę.
Jedną z najpopularniejszych metod jest technika progresywnej relaksacji, którą stworzył amerykański psychiatra Edmund Jacobson. Jego zdaniem rozluźnienie mięśni będzie pomagało nam w redukowaniu stresu i napięcia emocjonalnego.
Na czym opiera się technika progresywnej relaksacji? Musisz po prostu napinać pojedyncze mięśnie wraz z wdechem. Koncentruj się na uczuciu napięcia, a w następnej kolejności na rozluźnianiu. Kolejny etap to napinanie i odprężanie już nie pojedynczych mięśni, a całych ich grup.
Inna popularna metoda to trening autogenny Schultza. Został on opracowany przez niemieckiego psychoterapeutę Johannesa Schultza w 1932 roku.
Osoba, która wykonuje ten trening, powinna relaksować się przez wchodzenie w stan rozluźnienia mięśni oraz wyciszenia umysłu. W trakcie treningu autogennego skupiamy się na poszczególnych partiach ciała oraz wrażeniach, które odczuwamy. Pomogą nam w tym sformułowania, taki jak na przykład "moje ciało jest lekkie, bo...".
Schultz zaproponował aż sześć etapów treningu. Koncentrujemy się w nich na odczuwaniu:
- Ciężaru różnych części ciała;
- ciepła;
- pracy serca;
- oddechu;
- ciepła w brzuchu;
- chłodu na czole.