NASA zmienia znaki zodiaku 2020? Takie informacje regularnie pojawią się w mediach. Już spieszymy z wyjaśnieniem. Takie właśnie plany NASA, aby zmienić znaki zodiaku, były już od kilku lat, ale jak do tej pory nie potwierdziły się. Z naszego tekstu dowiesz się, o co konkretnie chodzi i sprawdzisz, jakim byłbyś znakiem zodiaku, gdyby plany NASA weszły w życie. Przypominamy, że aktualnie wciąż obowiązuje 12 znaków zodiaku.
NASA jakiś czas temu zaskoczyła wszystkich, twierdząc, że 12 znaków zodiaku to za mało. Zdaniem Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej powinno się dodać nowy znak zodiaku tzw. Wężownik. Kiedy miałby obowiązywać? Pod koniec roku, a dokładnie od 29 listopada do 13 grudnia. To dość rewolucyjne stwierdzenie, bowiem współczesna astrologia opiera się na dwunastu znakach zodiaku.
Nowy znak zodiaku - Wężownik, który chciałaby wprowadzić NASA, kojarzony jest z Asklepiosem, który był synem Apolla i Koronos. Asklepios był greckim bogiem odpowiedzialnym za zdrowie oraz medycynę. Według mitologii greckiej był pierwszym lekarzem na Ziemi, który miał moc wskrzeszania zmarłych.
Warto wiedzieć, iż konstelację Wężownika znali już astrolodzy w starożytnym Babilonie. Jednak do znaków zodiaku wybrali tylko dwanaście gwiazdozbiorów, przez które przebiegała ekliptyka. Co to takiego? Jest to wielkie koło na sferze niebieskiej, po którym w ciągu roku pozornie (jeśli obserwowane jest z Ziemi) porusza się Słońce.
Znaki zodiaku nie pokrywają się z gwiazdozbiorami, których noszą nazwy. Wcześniej wspomniana ekliptyka przecina trzynaście, a nie dwanaście gwiazdozbiorów. Pomiędzy Skorpionem a Strzelcem znajduje się mała część konstelacji Wężownika, który do tej pory nie był uznawany jednak za gwiazdozbiór zodiakalny.
Odkrycie nowego, trzynastego znaku zodiaku (Wężownika) może wprowadzić pewne zmiany w dotychczasowych horoskopach. Sprawdź, którym byłbyś znakiem zodiaku, jeśli plany NASA weszłyby w życie: