Co na pobudzenie zamiast kawy, czyli jak podnieść poziom energii o poranku?
Kawa to ważny punkt codziennego rytuału wielu osób. Jest smaczna, aromatyczna i idealnie nadaje się na początek intensywnego dnia, gdyż zawarta w niej kofeina doskonale pobudza i nieznacznie podnosi ciśnienie krwi, co pozwala nam poczuć szybki przypływ energii. Czasem jednak zdarza się tak, że z różnych względów jesteśmy zmuszeni zrezygnować z jej spożycia. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji? Co na pobudzenie zamiast kawy? Istnieją inne produkty, które mają podobne działanie. Należą do nich:
- imbir - jest znany ze swoich prozdrowotnych właściwości; mało kto jednak wie, że ma on również działanie pobudzające, dlatego śmiało można zetrzeć go i odrobinę dodać do szklanki wody z cytryną, którą wypijamy po przebudzeniu;
- kakao - ziarna kakaowca są bogate w wiele korzystnych dla organizmu substancji; spożycie ich w postaci napoju, czy też kilku kostek gorzkiej czekolady, zadziała na nas energetyzująco;
- żeń-szeń - to kolejna substancja aktywizująca organizm; można ją przyjmować w postaci kapsułek, ale my polecamy smaczne herbatki z żeń-szeniem;
- sok z buraków - zalecany głównie osobom z niedokrwistością, gdyż pobudza organizm do produkcji czerwonych krwinek, ale także działa korzystnie na samopoczucie.
Substancji energetyzujących jest więc sporo i chyba każdy jest w stanie dobrać odpowiedni dla siebie zamiennik filiżanki kawy.
Alternatywy dla kawy. Herbata i yerba mate
Większość osób zapytana o pobudzający napój od razu wymieni kawę. Istnieją jednak inne napary, które przejawiają działanie energetyzujące. Należy do nich między innymi zielona herbata. Odpowiednio zaparzona - nie dłużej niż 2-3 minuty - jest źródłem wielu korzystnych dla zdrowia substancji, w tym także tych, które pobudzają do działania. Naukowcy wskazują wiele korzyści z regularnego picia właśnie tego rodzaju napoju, m.in. doszukują się działania przeciwnowotworowego, obniżającego cholesterol i poprawiającego funkcję układu krążenia.
Kolejnym sposobem na dodanie sobie energii z rana jest wypicie yerba mate. Co to takiego? Otóż jest to napar powstały na bazie liści ostrokrzewu paragwajskiego, który można spożywać przygotowany na gorąco - wtedy traktujemy go jako alternatywę dla kawy - lub na zimno. Napój działa pobudzająco, ale także ma wpływ na polepszenie pamięci i koncentracji. Jedynym jego mankamentem wydaje się dość specyficzny smak, który jednak z każdym wypitym kubkiem staje się łagodniejszy.
Co zamiast kofeiny, czyli o naturalnych odpowiednikach
Co zamiast kofeiny? Zdrowy tryb życia to ideał, do którego dążymy. Aby go osiągnąć na pierwszym miejscu stawia się zmianę diety i wyrzucenie używek, w tym także kawy. Jak więc poradzić sobie bez tej dozy energii?
- koktajl z trawy pszenicznej - ostatnimi czasy to mega popularny sposób na pobudzenie się do działania bez zastosowania kofeiny; substancje w nim zawarte szczególnie pozytywnie działają na układ trawienny, wspomagają też proces oczyszczania się organizmu;
- sproszkowany korzeń maca to substancja szczególnie lubiana przez sportowców, można ją dodawać do wody pitej w ciągu dnia; jest to w 100% naturalna mikstura, która dodaje energii już od pierwszej szklanki.
Alternatywy dla kofeiny: zioła
Alternatywą dla kofeiny mogą być zioła, które mają wiele zastosowań, nie tylko leczniczych, ale także pobudzających organizm. Do takich naparów ziołowych należy m.in. wspomniana wyżej yerba mate, ale też herbatka z mniszka lekarskiego, która dostarcza nam wielu witamin, działa przeciwzapalnie i oczyszczająco.
Co na pobudzenie? Aktywność fizyczna zamiast kawy
Wiadomo, że picie kawy to nie tylko czynność mająca na celu pobudzenie, ale także sama w sobie stanowi przyjemność i chwilę relaksu. Warto jednak zastanowić się nad zmianą nawyków i zastąpieniem jednej filiżanki tego napoju aktywnością fizyczną. Może to być intensywny spacer, krótki trucht lub zajęcia fitness. Nic nie dodaje tyle energii, co wysiłek fizyczny. Pozwala on wyzwolić ukryte pokłady siły, a jednocześnie daje możliwość oczyszczenia swoich myśli - podczas treningu nie ma czasu na rozmyślanie o problemach. Początkowo na pewno będzie to trudne, jednak warto podjąć wyzwanie i zacząć aktywnie spędzać wolne chwile.
