Karolina Szostak ma na swoim koncie jedną ze spektakularniejszych metamorfoz polskiego show-biznesu. Kilka lat temu dziennikarka postanowiła zawalczyć o swoje zdrowie oraz szczuplejszą sylwetkę i zaczęła zdrowo się odżywiać, a także ćwiczyć. W rezultacie zgubiła ponad 30 kilogramów. Karolina Szostak wielokrotnie podkreślała, że jej metamorfoza to w dużej mierze zasługa postu dr Dąbrowskiej, który ma za zadanie przede wszystkim oczyścić nasz organizm, a zgubione kilogramy są efektem ubocznym. W Internecie znalazło się wielu krytyków, którzy wróżyli dziennikarce efekt jo-jo, jednak mimo upływu czasu Karolina utrzymuje świetną sylwetkę i dobre samopoczucie.
Karolina Szostak opublikowała ostatnio na swoim Instagramie zdjęcie, na którym pozuje w dopasowanej, czarnej sukience. Uwagę internautów przykuła przede wszystkim niezwykle szczupła talia dziennikarki. Jak Karolina Szostak utrzymuje tak świetną formę? Dziennikarka wielokrotnie mówiła, że dwa razy w roku przechodzi na post leczniczy warzywno-owocowy. "Na początku roku robię pełny post, a cztery miesiące później dwa tygodnie przypominajki" - wyjaśniała.
Pod postem zawiązała się dyskusja, która poruszała nie tylko temat diety stosowanej przez Karolinę Szostak, lecz także braku uśmiechu na ostatnich zdjęciach dziennikarki. "Mam aparat na zębach i mój szczery uśmiech chwilowo jest nieczynny" - wyjaśniła zaniepokojonym obserwatorom. Najwięcej jednak pojawiło się pozytywnych komentarzy i komplementów od fanów:
Myślę, że krytyka idzie od osób, którym nie udaje się utrzymać formy. Wygląda Pani bosko!
Pięknie pani wygląda i jest czym się chwalić - dużo pracy i wysiłku trzeba włożyć, żeby tak wyglądać.
Petarda!
- czytamy pod postem.