Anna Lewandowska jest dla wielu osób autorytetem w kwestii zdrowego stylu życia. Trenerka na swoim blogu oraz Instagramie dzieli się wiedzą, edukując swoich obserwatorów. Oprócz tego, Anna Lewandowska regularnie porusza kwestie problemów, z którymi często zmagają się kobiety.
Ostatnio, Anna Lewandowska opublikowała na swoim instagramowym profilu obszerny post, w którym postanowiła poruszyć temat oceniania, a także jak sobie radzić w sytuacjach, kiedy jesteśmy oceniani.
- Oceny i porównania, po co i komu są potrzebne? Jako kobieta jestem narażona na wiele ocen i porównań, ale nie tylko ja (dlaczego tak jest?) Czytam o sobie - za chuda, za gruba, czy wróciłam do formy po ciąży, czy też nie, za niska, włosy - takie, usta - takie... no takie i nie inne i co teraz? Dzisiejszy post i wczorajszy filmik (jak tańczę) to odpowiedź na ciągłe komentarze odnośnie nas kobiet. WSPIERAJMY SIĘ, zamiast poddawać ciągłej ocenie!!! Różne formy porównania w pewnym momencie stały się naszą kobiecą codziennością. Tak - ktoś powie, godząc się na bycie osobą publiczną, musisz się z tym liczyć, że będziesz poddawana ciągłej ocenie. A czy 'osoba publiczna', to robot bez uczuć? No nie. Ale nauczyłam się z tym żyć, bo trwa czas, kiedy, chcąc nie chcąc, wszyscy jesteśmy poddani czyjejś ocenie... - napisała Anna Lewandowska.
Żona Roberta Lewandowskiego zdradziła również, jak ona radzi sobie z nieustannymi ocenami:
- Mi w radzeniu sobie z różnymi ocenami pomógł SPORT - nieustannie będę to powtarzać. Promuję aktywność fizyczną, bo w mojej opinii jest to antidotum na wiele problemów. A przede wszystkim jest to forma lekarstwa na zdrowie i lepsze samopoczucie, większą samoocenę i energię. Plusów mogę wymieniać w nieskończoność. W mojej codziennej pracy to właśnie na KOBIETACH skupiam się najbardziej. Wspieram je na różne sposoby. Spotkania, które organizuję (obozy, treningi, live, warsztaty) pokazują między innymi, jak radzić sobie z oceną, jak budować pewność siebie i jak szukać w sobie wewnętrznej siły, którą ma przecież każda z nas. Pamiętajmy, aby otaczać się osobami, które nas wspierają, motywują, wówczas nasz dzień stanie się lepszy i bardziej pozytywny - dodała trenerka.
Pod postem znalazło się mnóstwo komentarzy od internautów, którzy docenili post Ani Lewandowskiej:
Trzeba zacząć od wychowania dzieci w tolerancji do odmienności i może kiedyś będzie piękniej
Ludzie komentują, zazdroszczą. A nic nie robią w tym kierunku, żeby osiągnąć cel w życiu. Zamiast strzępić sobie języki wzięli by się do pracy
Zgadzam się z kwestią, aby nie oceniać. Ale uważam, również, iż każdy człowiek musi zacząć od siebie. Jest to bardzo trudne, bo wymaga uczenia się #POKORY
Pięknie napisane <3 ludzie zamiast się wspierać, a przynajmniej powiedzieć - dobra robota, gratulacje, tez tak chcę, nauczysz mnie? - plują jadem, bo sami maja niską samoocenę i chcą się dowartościować
- czytamy pod publikacją.