Trend pokazywania naturalności na Instagramie nieustannie zyskuje na popularności. Znane instagramerki, a także osoby ze świata show-biznesu coraz chętniej udostępniają zdjęcia, na których pokazują, jak naprawdę wyglądają na co dzień - bez makijażu, filtrów czy specjalnego pozowania. Coraz częściej również otwarcie mówią o problemach zdrowotnych, z którymi się zmagają. Jedną z takich gwiazd jest Sandra Kubicka, która szczerze opisywała na Instagramie przez co przechodzi chorując na pcos. - Jeśli ten film przestraszy moich klientów, trudno, może tak właśnie miało być. Ja już nie mam siły, żeby dłużej udawać. Właśnie taka jestem i z tym muszę walczyć każdego dnia. Bo PCOS codzienna walka z hormonami - napisała modelka pod jednym z nagrań, pokazując niedoskonałości na swojej twarzy. Teraz, swoją chorobą skóry postanowiła podzielić się aktorka Hollywood, Elle Fanning.
Elle Fanning postanowiła podzielić się z obserwatorami na Instagramie chorobą, z którą zmaga się już od jakiegoś czasu. Na jednym z ostatnich zdjęć, 22-letnia aktorka zaprezentowała się bez makijażu, pokazując zmiany atopowe, które pojawiły się na jej górnych powiekach. Z dystansem zażartowała nawet, że choć to egzema, to wygląda zupełnie jak cień do powiek.
Egzema, ale jak cień do oczu ;p
- napisała Elle Fanning.
Szczery post aktorki spotkał się z ogromnym entuzjazmem jej obserwatorów. Pod postem pojawiło się mnóstwo ciepłych słów, podziękowań i komentarzy od dziewczyn, które również podzieliły się swoimi problemami zdrowotnymi.