Sanna Marin objęła urząd premiera Finlandii w grudniu 2019 roku. Polityczka nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Jednak tym razem poruszenie wywołała nie jej wypowiedź, lecz zdjęcie, które pojawiło się na okładce jednego z magazynów o modzie.
Na okładce najnowszego numeru "Trendi" Sanna Marin pozuje w samej marynarce. Zdjęcie wywołało zgorszenie wśród wielu osób. Polityczce zaczęto zarzucać między innymi brak profesjonalizmu oraz chęć zwrócenia na siebie uwagi. Zdaniem fińskich konserwatystów taka sesja nie przystoi szefowej rządu.
Wypowiedzi zgorszonych polityków zaczęły być szeroko komentowane. Reakcje na zdjęcie zaskoczyły między innymi byłą redaktor naczelną magazynu "Trendi". - Jestem pewna, że wiele z nas w ogóle nie dostrzega na tym zdjęciu piersi. Widzimy jedynie Sannę Marin ubraną w modny czarny garnitur - powiedziała Mari Karsikas.
Od kilku dni trwa także akcja w mediach społecznościowych. Ludzie z różnych stron świata publikują zdjęcia w marynarkach założonych na gołe ciało i opatrują je hasztagiem #Imwithsanna (jestem z Sanną).
Może cię także zainteresować: