W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby, która zagraża życiu, jest niezgodna z Konstytucją RP. Orzeczenie to spotkało się z wielkim protestem, do którego dołączyły również polskie gwiazdy.
Zdaniem Magdy Gessler takie orzeczenie to skazanie kobiety na wielkie cierpienie, zarówno fizyczne, jak również psychiczne.
Stało się coś okropnego. Za wyrok Trybunału kobiety będą płacić nieopisanym cierpieniem. Nieliczne wybranki losu zapłacą za bilet i zabieg zagranicą. Zmuszanie do rodzenia istot nie mających szans na przeżycie. Skazywanie matek na patrzenie jak życie, które bez nadziei wydały na świat kona, czynienie z macierzyństwa męki, to wszystko są szalone wizje fanatyków religijnych. A na stosie ich gorliwej wiary spłoną jak zwykle kobiety.
Zdaniem Kingi Rusin orzeczenie sprawi, że aborcja zejdzie do podziemia. Zaś te kobiety, które będzie stać na zabieg, będą wyjeżdżały za granicę.
Chcesz czy nie, umrzesz czy nie, będziesz wyć z bólu i miotać się z cierpienia - nieważne! MASZ RODZIĆ! Martwe, pozbawione organów, zdeformowane - MASZ RODZIĆ - bo tak chce fundamentalistyczna władza! To „prawo”, o którym wypowiada się bezprawny Trybunał Konstytucyjny, jest nożem wbijanym w serce i macice tych najbiedniejszych kobiet, których nie będzie stać na legalną aborcję za granicą. Biedne, zrozpaczone i zdesperowane będą ofiarami podziemia aborcyjnego rodem z trzeciego świata! To mógł wymyślić tylko skrajny cynik, człowiek niespełna rozumu albo patologiczny sadysta.
Monika Olejnik również wyraziła swój sprzeciw za pośrednictwem profili w mediach społecznościowych.
W środku pandemii Trybunał Konstytucyjny uznał: aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją. Rozpocznie się Piekło Kobiet!!!!!! Czy doradczyni społeczna pana prezydenta zabierze głos?
Zdaniem Mai Ostaszewskiej to "straszny dzień" dla polskich kobiet. Aktorka podkreśla, że orzeczenie nie tylko skazuje kobiety na cierpienie, na sytuacje, które mogą zagrażać ich życiu, ale również na ogromny uraz psychiczny do końca życia.
Pseudo Trybunał Konstytucyjny orzekł, ze aborcja w przypadku ciąż patoembrionalnych jest niezgodna z konstytucją. Zmuszając kobiety do utrzymywania ciąż w przypadku nieodwracalnie uszkodzonych płodów. Bezczaszkowce, bezmózgowce, z organami poza obrębem ciała nie mają żadnych szans na przeżycie po urodzeniu. Takie ciąże mogą być zagrożeniem dla zdrowia i życia kobiety. Potworną traumą dla niej i jej bliskich. Decyzja o aborcji, w takich wypadkach popierana przez 78 % naszego społeczeństwa, dyktowana jest także chęcią oszczędzenia umierania w cierpieniu zdeformowanym istotom. Niewyobrażalne jest dla kogokolwiek, kto tego nie doświadczył jak dramatyczne jest to doświadczenie dla kobiety. Nikt nie ma prawa osądzać jej decyzji. Nie ma prawa decydować za nią.
Także Hanna Lis była zszokowana czwartkową decyzją TK, czego wyraz dała w swoim długim i emocjonującym poście.
Rządzący skazali kobiety na tortury. Od dziś Polki będą zmuszane do rodzenia dzieci skazanych na śmierć, a potem do przyglądania się ich cierpieniom i trwającej, niekiedy tygodniami, agonii. Dzieci bez mózgów, czaszek, organów wewnętrznych, których jedynym powodem przyjścia na świat jest polityczny kaprys prezesa rządzącej partii (...).