Po czwartkowym ogłoszeniu wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją RP, w Internecie pojawiło się wiele postów wyrażających sprzeciw wobec tej decyzji. Również najpopularniejsze osoby polskiego show-biznesu nie pozostały obojętne, publikując swoje opinie, a także poruszające historie z własnego życia.
Jedną z osób, która zabrała głos w tej sprawie oraz postanowiła przyczynić się do pomocy strajkującym kobietom, jest Kinga Rusin. Dziennikarka poinformowała na swoim Instagramie, że przeznaczy 100 tys. złotych na pomoc prawną oraz organizacyjną "dla protestujących i krzywdzonych wyrokiem TK kobiet".
Moc jest w działaniu. Walczmy o nasze prawa i godność! Dziś przeznaczam 100 tysięcy złotych na natychmiastową pomoc prawną i organizacyjną dla protestujących i krzywdzonych wyrokiem "TK" kobiet, dla czterech organizacji: Strajk Kobiet, Dziewuchy Dziewuchom, Centrum Praw Kobiet i Federację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. To cegiełka pomocy dla kobiet, które właśnie zostały zdradzone przez Państwo i tych, którym przyjdzie być może bronić się w sądach przed nową inkwizycją. Wspierajmy na różne sposoby kobiece organizacje. Rząd obciął im jakiekolwiek dotacje i marzyłby o tym, żeby przestały istnieć. Nie dajmy władzy tej satysfakcji! I protestujmy. Do skutku. Do zobaczenia w piątek na manifestacji w Warszawie!
- napisała Kinga Rusin.
Pod postem momentalnie pojawiło się mnóstwo komentarzy od internautów:
Piękny gest! <3
Brawo Kinga!
Jesteś wielka!
Dziękujemy!
- czytamy.