Po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października ogłosił, że przerywanie ciąży ze względu na wady letalne płodu jest niezgodne z Konstytucją RP, na ulicach oraz w Internecie zawrzało. Swój sprzeciw wobec tej decyzji wyraziło wiele znanych osób, które postanowiły wykorzystać swoje zasięgi w słusznej sprawie i wspomóc walkę o prawa kobiet. Wiele gwiazd podzieliło się również swoimi historiami, a także obawami o przyszłość.
Sandra Kubicka jest jedną z tych gwiazd, która postanowiła wypowiedzieć się w kwestii wyroku TK publikując na Instagramie bardzo osobisty post. Modelka nawiązała w nim do choroby, na którą cierpi (PCOS) oraz tego, jak utrudnia ona zajście w ciążę. Sandra Kubicka przyznała, że bardzo marzy o dziecku, jednak przez to, co obecnie dzieje się w Polsce, boi się tu rodzić.
- Troszeczkę się rozpisze na temat ciąży, która to budzi obecnie tak silne i pełne agresji emocje. Dodaje przy tym uśmiechnięte zdjęcie bo nie chce mimo wszystko tracić nadziei. Uważam się za osobę silna psychicznie ale ostatnie dni złamały też mnie. Wiecie wszyscy bardzo dobrze jak mocno pragnę być mamą. Wielokrotnie widzieliście moje łzy podczas walki z choroba. Z moimi problemami zdrowotnymi zajście w ciążę jest już wystarczająco utrudnione, są duże szanse ze coś pójdzie nie tak, przy tym wiem ze mój zegar biologiczny tyka. Muszę zaplanować ten etap w życiu, nie wydarzy się to raczej znienacka ani naturalnie. Ale tak jak duża część kobiet marzę o tym żeby być mamą i zawsze byłam pewna że zrobię wszystko żeby to marzenie spełnić. To co przeżyłam w zeszłym roku, ile się nasłuchałam na temat mojego ciała zniszczyło mnie odrobine wewnętrznie. Może nie widać tego po mnie obecnie bo nauczyłam się trochę lepiej kontrolować stres ale nie będę ukrywać.. obecna sytuacja w naszym kraju przeraża mnie. Mam to wciąż z tylu głowy i na pewno będzie to miało wpływ na moja decyzje co do urodzenia dziecka... Nie ukrywam, teraz podwójnie boję się zajść w ciąże. Boję się o swoje zdrowie i o zdrowie mojego przyszłego dziecka. Boje się rodzic w tym kraju... - napisała.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od kobiet, które pisały, że dokładnie wiedzą, co czuje teraz Sandra Kubicka:
Zgadzam się, Sandro Ty nie mniej jednak jesteś uprzywilejowana na co sama sobie zapracowałaś i możesz urodzić w jakimkolwiek tylko kraju sobie wymarzysz i z najlepsza opieka. Będzie dobrze. Szkoda mi tych biednych kobiet, które nie maja dokąd uciec czy do kogo się zwrócić
Mam dokładnie takie same odczucia
Tak bardzo rozumiem. Przesyłam dużo ciepła i nadziei
Mam dokładnie takie same odczucia (oraz "przypadłość" czyli PCOS) I niestety myślę, że wiele młodych Polek tak jak ja nie będzie chciało świadomie zdecydować się na ciążę w tym kraju, jeśli nic się nie zmieni... jest to smutne, ale taka prawda
- czytamy.