Jan Ozga to polski misjonarz katolicki, który w 1997 roku został mianowany ordynariuszem diecezji Doumé-Abong’ Mbang w Kamerunie. Niedawno zrobiło się o nim głośno za sprawą jego opinii na temat szczepień przeciwko HPV.
Kameruński rząd zainicjował kampanię edukacyjną, której celem jest uświadomienie, jak poważnym zagrożeniem dla kobiet jest wirus HPV. Akcja stała się tematem obrad w trackie listopadowej Krajowej Konferencji Episkopatu.
Biskup Abraham Kome, przewodniczący Krajowej Konferencji Episkopatu Kamerunu, polecił zgromadzonym dokładną analizę rządowej kampanii. Duchowni doszli do wniosku, że jej temat jest bardzo delikatny. Przez to wymaga głębokiej refleksji etycznej. - W tej sprawie mamy wiele wątpliwości. Dlatego kierujemy się logiczną zasadą: w razie wątpliwości należy się wstrzymać - powiedział Abraham Kome cytowany przez "Le Messager".
Jan Ozga zalecił, by na terenie jego diecezji nie przyjmować ekip medycznych, które zajmują się szczepieniem dziewczynek. Polski duchowny swój sprzeciw uzasadnił rekomendacjami episkopatu. Szczepionkom sprzeciwili się także biskupi diecezji Obala i Nkongsamba, a także stowarzyszenie Muzułmanie na rzecz współpracy i rozwoju.
Raka szyjki macicy wywołuje wirus brodawczaka ludzkiego HPV (Human Papilloma Virus). Poza rakiem szyjki macicy wirus HPV powoduje także zachorowania na raka odbytu u kobiet, raka jamy ustnej i gardła, a także raka odbytu i prącia u mężczyzn.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców Uniwersytetu w Strathclyde, szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) skutecznie ograniczają zachorowania na raka szyjki macicy. Zdaniem badaczy w sytuacji, w której wiele krajów nie stać na prowadzenie badań przesiewowych w celu zapobiegania zachorowaniom na raka szyjki macicy, masowe szczepienia przeciwko są kluczowym elementem profilaktyki.