Znęcali się nad partnerkami. Policjanci zastosowali natychmiastową izolację wobec oprawcy

Lębork, Elbląg, Poznań. To w tych miastach policjanci skorzystali z uprawnień, jakie daje im ustawa antyprzemocowa i podjęli decyzję o natychmiastowej izolacji mężczyzn, którzy znęcali się nad swoimi żonami i partnerkami. Ustawa weszła w życie 30 listopada. Sprawdziliśmy, ilu oprawców zostało objętych nakazem izolacji i zakazem zbliżania się.

30 listopada weszła w życie tzw. ustawa antyprzemocowa, która zakłada, że sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu odpowiedniego nakazu będzie musiał bezzwłocznie opuścić mieszkanie, do którego nie będzie mógł się później zbliżać.

– Celem przyjętego rozwiązania jest szybkie izolowanie osoby stosującej przemoc w rodzinie, gdy stwarza ona zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników. Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobie dotkniętej przemocą, dla której najbardziej istotne w sytuacji zagrożenia jest możliwie szybkie i sprawne odseparowanie osoby stosującej przemoc, ale w taki sposób, aby osoba dotknięta przemocą w rodzinie nie musiała opuszczać mieszkania – informuje w rozmowie z Kobieta Gazeta.pl insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.

Jest reakcja

Przepisy te są bardzo ważne w przeciwdziałaniu przemocy domowej - zazwyczaj to osoby, które stawały się jej ofiarami, musiały uciekać i szukać schronienia. Teraz będzie inaczej. Przypadki z Poznania, Elbląga i Lęborka pokazują, że policjanci korzystają już z nowych przepisów.

Mundurowi w stolicy Wielkopolski nakazali agresywnemu mężczyźnie opuścić mieszkanie, które dzielił ze swoją żoną i ich dziećmi. Zakazano mu także zbliżania się do rodziny.

W Lęborku taką decyzję podjął dzielnicowy wobec 22-latka, który stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojej partnerki. - Zatrzymanie miało charakter prewencyjny, służyło zapewnieniu bezpieczeństwa kobiecie i jej dzieciom, gdyż agresywne zachowanie 22-latka zagrażało ich życiu i zdrowiu – czytamy w komunikacie policji.

W Elblągu zaś przepisy ustawy antyprzemocowej zastosowano do dwóch przypadków.

– Od wprowadzenia nowych przepisów dotyczących przeciwdziałania przemocy w rodzinie wydaliśmy dwa nakazy opuszczenia mieszkania w przypadku osoby podejrzewanej o stosowanie znęcania się. W jednym z tych przypadków został też wprowadzony zakaz zbliżania się. Obie sytuacje dotyczą związków partnerskich. W obu przypadkach we wspólnym gospodarstwie domowym znajdowały się dzieci. O sytuacji powiadomiono Sąd Rodzinny a także Ośrodek Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem oraz Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. W każdym przypadku policjant dzielnicowy jest zobowiązany do trzech wizyt w takiej rodzinie w związku z przestrzeganiem nakazu lub zakazu – powiedział w rozmowie z Kobieta Gazeta.pl kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Z informacji otrzymanych od rzecznika prasowego Komendy Głównej Policji wynika, że od 30 listopada do 9 grudnia na terenie całego kraju wydano osiem nakazów opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, 13 zakazów zbliżania się do mieszkania, a nakazów izolacji oprawcy i zakazów zbliżania się 46, co daje łączną liczbę 67 przypadków. W tym czasie przeprowadzono 894 interwencji policyjnych dotyczących przemocy w rodzinach, u których założone już zostały wcześniej tzw. "Niebieskie Karty". 

W listopadzie przeprowadzono 27 766 interwencji domowych, podczas których wypełniono 5 391 formularzy "Niebieskiej Karty". 

"Niebieska Karta" to dokument wypełniany przez policjanta, pracownika socjalnego, lekarza czy pedagoga, gdy w rodzinie dochodzi do przemocy. 

Więcej o: