Sandra Kubicka ostro o swojej sylwetce: "Zapuściłam się". Zdradziła, jak wraca do formy

Sandra Kubicka w rozmowie z portalem Jastrząb Post przyznała, że w ostatnim czasie zaniedbała trochę swoją sylwetkę. - Nie da się budzić i być pięknym. To jest ciężka praca. A im jest się starszym, tym gorzej - przyznała. Zdradziła również, w jaki sposób wraca do formy.
Zobacz wideo Sandra Kubicka opowiedziała o swoich sposobach na szybką utratę wagi

Sandra Kubicka jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich modelek, która odnosi sukcesy zarówno w Polsce, jak i na świecie. Na swoim koncie ma współprace z czołowymi markami, a także sesje okładkowe dla największych zagranicznych magazynów. W tym roku, modelka wypuściła również własną linię perfum. Sandra Kubicka jest również dla wielu osób ogromną inspiracją w kwestii dbania o sylwetkę. Modelka regularnie pokazuje na swoim Instagramie, jak się odżywia oraz trenuje, a także pokazuje, jak wygląda jej walka o szczupłą figurę przy PCOS, na które choruje. 

Sandra Kubicka ostro o swojej sylwetce: "Zapuściłam się". Jak wraca do formy?

Sandra Kubicka, w rozmowie z portalem Jastrząb Post, przyznała, że ostatnio zaniedbała trochę swoje ciało. Wszystko przez wyjazd do Dubaju, podczas którego odpuściła sobie nieco treningi i zdrową dietę. - W Dubaju sobie tak popuściłam… Jadłam, było wino, desery, czekolady, room service zamawiany w hotelu. Siedziałam tam miesiąc. Wróciłam do Polski, spojrzałam na siebie i pomyślałam, że nie mogę. Zapuściłam się, tragedia. Wzięłam się w garść (...). Już sobie taką krzywdę zrobiłam tą złą dietą, mam cellulit. Nie da się budzić i być pięknym. To jest ciężka praca. A im jest się starszym, tym gorzej. Coraz mnie kolagenu, ciało jest mniej jędrne. Kiedyś potrafiłam w dwa tygodnie się "wyciąć", żeby byś super fit na sesję. Teraz potrzebuję co najmniej miesiąc - powiedziała Sandra Kubicka w rozmowie z portalem.

Modelka zdradziła również, jaki jest jej sposób na oczyszczenie organizmu z nadmiaru jedzenia. Jak twierdzi, dzięki temu jej ciało zaczyna lepiej funkcjonować i szybciej reaguje na ćwiczenia.

- Wyeliminowałam słodycze, jest sama woda. Zrobiłam master cleanse, czyli piłam wodę z cytryną, to też pomogło. Nic nie jadłam. Musiałam oczyścić organizm, od razu cera zrobiła się inna. To jest super, aby raz na jakiś czas sobie taki cleans zrobić. I staram się nie jeść po nocach (...). Taki prawdziwy cleans trwa 10 dni. Ja wytrzymałam 5 czy 6 dni. Ale zrobiło to dużą różnicę, bo ciało zaczęło inaczej funkcjonować, pracować i reagować na moje ćwiczenia. Woda z cytryną, odrobina soli morskiej i troszeczkę syropu klonowego. To są elektrolity, więc pobierasz kalorie z wody z cytryną i nie ma możliwości, abyś zemdlała. Dostarczasz cukru, sody i to się wszystko utrzymuje. Masz nadal energię, ale oczyszczasz organizm z jedzenia (...) - dodała modelka.

Więcej o: