"Listy do M." od lat są kinowym hitem. Pierwsze trzy filmy przyciągnęły do kin ponad 9 milionów widzów. Losy głównych bohaterów splatają się tuż przed Bożym Narodzeniem, więc zazwyczaj “Listy do M.” miały swoją premierę w okresie przedświątecznym.
Film miał zadebiutować na ekranach kinowych jesienią 2020. W związku z lockdownem premiera kultowej komedii została przełożona. Agnieszka Dygant - jedna z gwiazd popularnej serii - zdradziła wtedy nowy termin i miejsce premiery:
Byłabym bardzo smutna, gdybym nie miała nadziei, że "Listy do M." kiedyś powrócą. Na szczęście premiera filmu jest już zaplanowana. Odbędzie się już 1 lutego tylko na Player.pl
Kolejną część "Listów do M." możemy już oglądać w serwisie Player.pl. Czym zaskoczy nowy film? W opisie czwartej części popularnej komedii romantycznej czytamy:
Podczas wigilii wszystko może się zdarzyć! Nieoczekiwane zauroczenie, przerwane zaręczyny czy nieplanowane spotkanie sprawią, że bohaterowie na nowo będą musieli zdefiniować, czym jest dla nich miłość. Świat Mela, Szczepana, Kariny i Wojciecha znów stanie na głowie… Między Karolinę i Filipa wkroczy nowa kobieta, a o Rudolfa upomni się przeszłość. W tym czasie nawet nieśmiały introwertyk wyjdzie z domu, a zbuntowany pechowiec okaże się muzycznym diamentem. Święta to magia, wystarczy dać jej szansę!
Do obejrzenia filmu zachęcał w mediach społecznościowych Borys Szyc:
Święta, święta i po świętach...? No nie do końca... Mikołaj w tym roku ostro przybalował i spóźnił się z jedną przesyłką... 1 lutego zjawi się spóźniony, ale z fantastycznym prezentem. LISTY DO M4 do obejrzenia rodzinnie w domu na platformie Player.
Uwielbiani bohaterowie wracają. Na ekranie ponownie zobaczymy Tomasza Karolaka, Agnieszkę Dygant, Piotra Adamczyka, Wojciecha Malajkata, Magdalenę Różczkę, Borysa Szyca, Izę Kunę i Danutę Stenkę, a dołączają do nich m.in. Magdalena Boczarska, Cezary Pazura, Rafał Zawierucha, Vanessa Aleksander, Janusz Chabior, Eryk Lubos i debiutujący na dużym ekranie Michał Zieliński.