Miały umówione legalne zabiegi przeprowadzenia aborcji. "Zamknięto im drzwi na ostatniej prostej"

Od kilku dni obowiązuje w Polsce restrykcyjne prawo aborcyjne. Jak informuje Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu, czterem osobom odmówiono wykonania zaplanowanych zabiegów. Siedem w najbliższym czasie wyjedzie do Holandii albo Anglii na zabieg.

Opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego 27 stycznia jednym cięciem anulowało zaplanowane legalne aborcje, w przypadkach gdy stwierdzone zostały wady letalne. Wraz z publikacją wyroku, a zatem wejściem prawa w życie, lekarzy obowiązują nowe przepisy. Jeśli je złamią, grozi im kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu, który jest częścią inicjatywy Aborcja Bez Granic, mówiła Onetowi, że tuż po publikacji wyroku zadzwoniły do nich cztery kobiety, którym odwołano wykonanie zaplanowanych wcześniej zabiegów. 

"Zamknięto im drzwi na ostatniej prostej. Są to dla nas sprawy z najwyższym priorytetem. Siedem osób w tym tygodniu albo na początku przyszłego wyjedzie do Holandii albo Anglii na zabieg" - mówiła Broniarczyk.

Liczba nielegalnych aborcji będzie rosła

Zdaniem przedstawicielki Aborcyjnego Dream Teamu liczba kobiet, którym przerwanie ciąży zablokowała publikacja wyroku TK, wciąż będzie rosła. Nawet przed jego publikacją zdarzało się, że szpitale odmawiały wykonania zabiegu, wtedy jeszcze legalnego. Łącznie kobiet, które zgłosiły potrzebę wyjazdu do zagranicznej kliniki aborcyjnej na zabieg od czwartku, 28 stycznia, było siedem.

Aborcja Bez Granic - jak uzyskać pomoc?

Aborcyjny Dream Team to część Aborcji Bez Granic, która działa pod numerem tel. 22 29 22 597. Można napisać także maila: administracja@maszwybor.net. Oprócz Aborcyjnego Dream Teamu w Aborcji Bez Granic działają: Kobiety w Sieci, Abortion Support Network, Ciocia Basia, Woman Help Woman i Abortion Network Amsterdam.

"Aborcja bez granic" to efekt współpracy międzynarodowych organizacji kobiecych. Na stronie aborcjabezgranic.pl czytamy: "Nie pytamy, jak osoba zaszła w ciążę ani dlaczego potrzebuje aborcji. Jedynym kryterium wsparcia finansowego jest taka potrzeba po stronie osoby, która się do nas zgłasza. Jedyną osobą, która ma prawo do decydowania o tym, czy przerwać, czy kontynuować ciążę, jest osoba, która w niej jest. Dotyczy to także osób, których ciąża trwa dłużej niż 12 tygodni".

"To jest inicjatywa, która ma znieść bariery w dostępie do aborcji. Barierę symboliczną i finansową" - mówiła dla TOK FM Natalia Broniarczyk.

Żródło: Onet.pl / TOK FM

Więcej o: