Jak nie zwariować w pandemiczne Walentynki? Sentymentalny prezentownik z nutką pieprzu

Wielkimi krokami zbliżają się Walentynki. W tym roku pandemiczne. W zamknięciu. Inne niż wszystkie. Nie zaprosisz swojej ukochanej osoby do restauracji na romantyczną kolację, nie porwiesz jej na weekend do Paryża. Ale czy trzeba wielkich gestów? Ten rok otwiera przed nami większą możliwość budowania intymności. Poprzez czułość. A może poprzez dzikie zmysły? Możemy spędzić ten dzień tak, jak lubimy. A możemy też odkryć nowe rejony. Naszego związku. Naszych potrzeb. Drugiej osoby.

Marilyn Monroe mówiła, że do snu zakłada tylko kilka kropel Chanel No. 5. Utarło się powiedzenie, że diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. Można i tak, ale można podarować w ten wyjątkowy dzień, coś, co nie kosztuje fortunę, ale zapewni podobnie intensywne przeżycia.  

Ulotnie, na bogato, z nadzieją 

Zaczniemy sentymentalnie. Tym zmęczonym codziennością, w wirze obowiązków i "umęczonych" zdalną edukacją, zdalną pracą, ale już jak najbardziej niezdalnym obiadem i niewirtualnym bałaganem, polecamy filmy, w których miłość jest odmieniana przez wszystkie przypadki.

Film "Spragnieni miłości" Wong Kar Waia to opowieść zbudowana na niedomówieniach, domysłach, ulotności. Akcja dzieje się w latach 60. Ona jest sekretarką, on redaktorem gazety. Wynajmują pokoje w tej samej kamienicy, w sąsiednich mieszkaniach. Każdy z nich jest w małżeństwie, ale prawdopodobnie są zdradzani, a uczucie, które rodzi się pomiędzy nimi, jest czyste. Nie pada żadne wyznanie, a jedyna scena seksu została wycięta podczas montażu. To zachwycający, niespieszny obraz. W sam raz, żeby oderwać się od rzeczywistego świata. 

Tym, którzy wolą się jednak pośmiać, polecamy komedię "Bajecznie bogaci Azjaci" w reż. Jon M. Chu. Rachel leci do Singapuru, żeby poznać rodzinę swojego narzeczonego, Nicka, a tam okazuje się, że państwo Young są... bajecznie bogaci. I choć 24-karatowe złoto sypie się z naddatkiem, to nie jest to kolejna wersja opowieści o brzydkim kaczątku czy Kopciuszku. Reżyser wprowadza tu silną kobiecą postać, która wie, czego chce i wcale nie jest gotowa poświęcić siebie w imię miłości.

Walentynki z dokumentem? A dlaczego nie. Tym bardziej że w filmie w reżyserii Małgorzaty Goliszewskiej i Katarzyny Matei pt. "Lekcja miłości" (nominowanym do Oscara) znajdziemy wiele nadziei i przekonania, że nigdy nie jest za późno na prawdziwą miłość. Sukces tego filmu to w dużej mierze zasługa bohaterki, pani Joli, matki sześciorga dzieci, kolorowego ptaka, która mimo przemocowego związku nie straciła nadziei na dobry związek. Wydawało się, że w jesieni życia zajmie się wnukami i rozpamiętywaniem nieszczęśliwego życia. Ona postanowiła zrobić coś innego i wreszcie doznaje spełnienia. Mówi, że jest szczęśliwa. Jak jej się to udało? Obowiązkowa lektura dla osób, które straciły wiarę w miłość.

'Lekcja miłości' została nominowana do Oscara Kadr z filmu 'Lekcja miłości', w reż. Małgorzaty Goliszewskiej i Katarzyny Matei

Seksbomba, wielbicielki i miłość w listach

Pisarze wydają nam się nieciekawi. Myślimy, że całymi dniami ślęczą nad pustymi kartkami, które zapełniają kolejnymi słowami. Gdy tymczasem autorzy kolejnych trzech książek, które wam polecamy, burzą ten schemat. Remigiusz Grzela, autor biografii "Z kim tak ci będzie źle jak ze mną?" zagląda do sypialni Kaliny Jędrusik i Stanisława Dygata i pokazuje kulisy tego nietypowego związku. Mówiło się o nich, że są Marilyn Monroe i Arthurem Millerem Polski Ludowej. Ona miała stałych kochanków i wysyłała go na randki, on wciąż był zakochany w kimś innym, a jednocześnie nie potrafili bez siebie żyć. Gdy Dygat umarł, Kalina Jędrusik już się z nikim nie związała. Marniała w oczach. Umarła samotnie.

Kalina Jędrusik Edward Hartwig, Narodowe Archiwum Cyfrowe, sygn. 3/42/0/2/168, domena publiczna

Co takiego miał w sobie Czechow, że fanki oblegały jego dom? Sylwia Frołow, autorka książki "Antonówki. Kobiety i Czechow" pokazuje nieznaną twarz rosyjskiego pisarza, który jawi się niczym Don Juan. Tytułowe Antonówki to właśnie kobiety, które wielbiły go, stały pod płotem i wypatrywały go godzinami.  

Miłośnikom Agnieszki Osiecki polecamy "Listy na wyczerpanym papierze", czyli zbiór korespondencji pomiędzy poetką i Jeremim Przyborą, dwogiem kochanków i geniuszy słowa. Jak mówiła Magda Umer, przyjaciółka poetki: "Trafił swój na swego. Takie talenty, takie urody, takie inteligencje i takie poczucia humoru zdarzają się raz na 100 lat! Obydwoje byli dziećmi szczęścia obdarzonymi przez los więcej niż talentem. Geniuszem. Czyli kłopotem. Ich uczucie nie służyło nikomu oprócz nas, czytelników. Ale z tej dziwnej miłości powstały najpiękniejsze piosenki. W tych piosenkach i w listach ich uczucie żyje do dziś".

Z sypialni nie wychodzę

Osobom, które jednak w Walentynki chcą zamknąć się w sypialni i z niej nie wychodzić, polecamy trzy aplikacje, które urozmaicą intymne chwile.

Aplikacja Pillow Couple Intimacy jest programem, który opracowany został na kilka tygodni. Zaczyna się niewinnie - od delikatnego relaksującego masażu, a z czasem padają coraz śmielsze propozycje, z których te lżejsze to m.in. związywanie czy zakrywanie oczu. Ponad 600 pomysłów na to, jak urozmaicić swoje życie seksualne także poza sypialnią, można znaleźć w aplikacji Kindu for Couples. Przypadnie ona do gustu osobom, które dopiero zaczynają przełamywać rutynę, ale także bardziej doświadczonym, którym nieobce jest eksperymentowanie. Sex Keeper natomiast kolekcjonuje nie tylko informacje na temat długości zbliżenia, pozycji czy częstotliwości spotkań, lecz także zlicza kalorie spalone podczas seksu.

Porady nie od parady

Czasem zahamowania są w głowie. To one nie pozwalają czerpać satysfakcji z seksu. Katarzyna Miller w rozmowach z Beatą Pawłowicz w poradniku "Seksownik, czyli mądrze i pikantnie" porusza wiele tematów związanych z intymnością. Przeczytamy w niej o erotycznych gadżetach, braku i nadmiarze libido, pornografii, wirtualnym seksie. Kto wie, być może po lekturze tej książki seks zacznie sprawiać wam jeszcze większą przyjemność?

Wiele ograniczeń bierze się z dzieciństwa. Jak rozmawiać z dzieckiem o cielesności? Jak wychowywać młodego człowieka, by w przyszłości czerpało radość z życia seksualnego? Jak uczulić je na to, by nie padło ofiarą przemocy seksualnej? Z książki "Edukacja seksualna dla rodziców" Sylwii Osady i Magdaleny Biednik dowiemy się np., do jakiego wieku można się z dzieckiem kąpać nago. Czym jest dziecięca masturbacja i jak na nią reagować? Czy zobaczenie rodziców w akcie miłosnym przekłada się na późniejsze życie? I jakich bajek nie powinno się opowiadać dzieciom? To mądra i potrzebna propozycja w czasach, gdy o edukacji seksualnej w szkole można jedynie pomarzyć.

'Edukacja seksualna dla rodziców' Sylwia Osada i Magdalena Biednik Fot. Materiały promocyjne

Niektórzy mówią, że zakochać się łatwo, ale prawdziwym wyzwaniem jest wytrwanie w związku. Jak to zrobić? Jak kochać mądrze siebie i partnera? Jak znaleźć prawdziwe uczucie? Jak wskrzesić ogień w długotrwałym związku? Jak pozbierać się po zdradzie i na nowo uwierzyć w miłość? Katarzyna Miller w rozmowie z dziennikarką Joanną Olekszyk w książce "Daj się pokochać dziewczyno" przekonuje, że prawdziwa miłość nie ma nic wspólnego z cierpieniem, podporządkowaniem drugiej osobie, ani z oddaniem wolności. Nie znosi poświęceń, ale jest prawdziwym zachwytem nad światem, nad sobą i innymi ludźmi.

Cieszmy się więc Walentynkami najlepiej, jak umiemy i w sposób, jaki lubimy najbardziej. Teraz budujmy więź, niech stanie się mocna i wytrzymała, by za rok nadal we dwoje móc wyruszyć na podbój świata.