Lucile Randon przyszła na świat 11 lutego 1904 roku w Alés we Francji. Przez wiele lat pracowała jako nauczycielka, jednak jako czterdziestolatka przyjęła śluby zakonne i wstąpiła do zakonu szarytek. Przez ponad 28 lat opiekowała się starszymi ludźmi i sierotami w szpitalu Vichy. Od 2019 roku jest najstarszą żyjącą osobę w Europie (z kolei najstarsza osoba na świecie to Japonka Kane Tanaka, która ma 118 lat).
Lucile Randon w połowie stycznia dowiedziała się, że jest zakażona koronawirusem. Kobieta została poddana izolacji w domu spokojnej starości w Tulonie, w którym mieszka od ponad 12 lat. Na COVID-19 chorowało aż 81 z 88 mieszkańców domu opieki, w którym mieszka Lucile. Aż dziesięcioro z nich zmarło.
Przypadek Lucile został nagłośniony dopiero wtedy, gdy było już pewne, że zakonnica jest całkowicie zdrowa. Media na całym świecie obiegły zdjęcia modlącej się kobiety. Lucile przeszła infekcję całkowicie bezobjawowo. - Jest spokojna i nie może już doczekać się swoich 117. urodzin. Ze względu na pandemię uroczystość odbędzie się w bardzo skromnym gronie - powiedział rzecznik domu spokojnej starości, w którym przebywa Lucile, David Tavella.
Może cię także zainteresować: