Każda osoba, która przez większą część dnia nosi okulary doskonale zna problem parujących szkieł. Efekt ten nasila się szczególnie podczas noszenia maseczki ochronnej. Spowodowane jest to bowiem wydychanym przez nas powietrzem, które wydostaje się przez górną krawędź maseczki. Nie da się ukryć, że jest to nie tylko niekomfortowe, gdyż zaburza widzenie, lecz także niebezpiecznie - wystarczy chwila nieuwagi, niezauważony stopień i może dojść do wypadku. Z drugiej strony, ciągłe zdejmowanie i przecieranie szkieł jest bardzo uciążliwe. Jak zatem nosić maseczkę ochronną i co zrobić, by zminimalizować ryzyko parowania okularów? Pomóc może m.in. trik, który robi ostatnio furorę w sieci.
Jednym ze skuteczniejszych sposobów na to, by szkła okularów nie parowały podczas noszenia maseczki jest zadbanie o to, by jej górna krawędź dobrze przylegała do nosa i policzków. Niestety nie wszystkie maseczki są wyposażone w plastyczny drucik, który to umożliwia. W sieci znaleziono jednak na to sposób. Wystarczy przykleić maseczkę do nosa kawałkiem plastra, który sprawi, że materiał będzie idealnie przylegał, a powietrze nie będzie wydostawać się jej górną krawędzią. Według internetowych twórców ma to skutecznie ograniczyć parowanie soczewek w okularach.
Oprócz powyższego sposobu, można zastosować kilka innych trików, które również przydadzą się osobom zmagającym się z zaparowanymi okularami.