Nie da się ukryć, że ruch body positive zyskuje coraz większą popularność. Dzięki temu, coraz więcej osób w sieci, zamiast kreować nierealne wizerunki, otwarcie pokazuje, że sylwetki, które często widzimy w kolorowych magazynach, kampaniach reklamowych czy na różnych profilach w mediach społecznościowych, to najczęściej efekt odpowiedniej pozy, a nawet programu graficznego.
Ostatnio, temat zmiany sylwetki poruszyła Negin Mirsalehi, czyli popularna na Instagramie influencerka, której konto śledzi obecnie aż 6,3 mln użytkowników. Okazuje się, że od jakiegoś czasu dostaje wiele pytań dotyczących zmiany swojego wyglądu. - Dostaję wiele komentarzy na temat mojej twarzy, która wygląda inaczej. Niektórzy mówią, że wyglądam na ciężarną, inni, że wygląda na to, że zrobiłam wypełniacze. Podczas gdy w rzeczywistości po prostu przytyłam - napisała pod jednym ze zdjęć. Negin Mirsalehi postanowiła zatem opublikować krótkie wideo, na którym porównała swoją sylwetkę sprzed pandemii do tej, którą ma obecnie.
- Przed koronawirusem (po lewej) vs. Teraz. Niektórzy myśleli, że skoro nie noszę krótkich bluzek, to oznacza, że jestem w ciąży. A w rzeczywistości nie czułam się komfortowo, by pokazywać swoje ciało... ale potem zdałam sobie sprawę, że moje ciało może się zmieniać. W porządku, jeśli jest czas, w którym nie chcę ćwiczyć. W porządku, że chcę jeść to, na co mam ochotę. Prawdopodobnie przejdę przez wiele innych faz życia, w których moje ciało będzie wyglądać inaczej. A teraz nie mogę się doczekać, aby się rozwijać i dowiedzieć się więcej o tym, jak doceniać swoje ciało. Ps. Znowu zaczęłam robić 20-minutowe treningi i w tej chwili czuję się dobrze. Nie zapominajmy, że każdy idzie własną drogą - napisała Negin Mirsalehi.
Pod opublikowanym przez influencerkę postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od kobiet, które szczerze dziękują jej za tę publikację:
To wspaniały przekaz
Dziękuję Ci za podzielenie się tym
Dziękuję za opublikowanie tego
W obu wersjach jesteś piękna
- czytamy.