Christina jest Rosjanką, a jej mąż Galip jest Turkiem. 56-letni partner kobiety to magnat i właściciel holdingu Metro Group of Companies. Para poznała się w Gruzji, gdzie obecnie mieszka. Ich dom znajduje się w Batumi - pięknym mieście w południowo-zachodniej części kraju na wybrzeżu Morza Czarnego. Jak wyznaje Christina, od zawsze marzyła o dużej rodzinie. I to marzenie zaczęło się niedawno spełniać.
O Christinie i jej mężu zrobiło się głośno za sprawą ich licznego potomstwa. Obecnie mają aż 11 dzieci. 23-latka po raz pierwszy została mamą, gdy miała 17 lat. W ciągu ostatniego roku para doczekała się dziesięciorga potomków. Ich najmłodsza córeczka przyszła na świat w ubiegłym miesiącu. Stało się to możliwe dzięki pomocy surogatek.
Jak wyznała kobiet, wraz z mężem chcieliby mieć najliczniejszą rodzinę świecie. Początkowo para zamierzała mieć jedno dziecko w ciągu roku. Potem jednak zmienili zdanie i zdecydowali się na zatrudnienie surogatek. Każdej z kobiet zapłacili dziesięć tysięcy dolarów. Warto wspomnieć, że prawo Gruzji od 1997 roku zezwala na korzystanie z usług matek zastępczych. Jednak taka opcja przewidziana jest tylko i wyłącznie dla małżeństw.
Mama aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Jej profil obserwuje obecnie ponad 81 tysięcy osób. Jak wyznaje, często musi mierzyć się z krytyką internautów. Ich komentarze dotyczą głównie dużej liczby dzieci. Kobieta stara się jednak nie przejmować przykrymi uwagami. - Jesteśmy ludźmi, którzy doceniają to, co zostało dane nam z góry. Będziemy uczyć nasze pociechy troski, a także zachowania i powiększania tego, co jest nam dane - napisała na swoim profilu na Instagramie Christina.
Może cię także zainteresować: