Gina Stewart to pięćdziesięciolatka z Australii, która została okrzyknięta "najseksowniejszą babcią świata". Czemu zawdzięcza swoją popularność? Ponad trzy lata temu Gina zakwalifikowała się do finału konkursu Maxim's Fitness. Co ciekawe, pokonała wówczas aż dziesięć tysięcy innych uczestniczek (często sporo młodszych). Udział w tym wydarzeniu zagwarantował jej spore grono fanów. "Najseksowniejsza babcia świata" od jakiegoś czasu aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Obecnie jej profil na Instagramie śledzi ponad 294 tysięcy osób.
Gina ma czwórkę dzieci, a kilka lat temu została babcią. Jak przekonuje, gdy była młodsza nie dbała o swój wygląd. Z czasem jednak jej nastawienie uległo zmianie. Obecnie 50-latka zachwyca zgrabną sylwetką oraz promienną cerą.
W rozmowie z "Daily Star" Australijka zdradziła, że za swój największy atut uważa ogromny biust. I jak zaznacza, jest to jedyna część ciała, którą zoperowała. Zrobiła to ponad dziesięć lat temu. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości usunie implanty, gdyż ostatnio staje się coraz bardziej fanką naturalnego wyglądu.
Co ciekawe, podobny krok rozważa obecnie także Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda opowiedziała o tym w ostatnim odcinku programu telewizyjnego "Rozenek cudnie chudnie". Więcej na ten temat dowiesz się z naszego artykułu:
Jak udaje jej się zachować młody wygląd? W rozmowie z "Daily Star" Gina zdradziła, że całkowicie wyeliminowała ze swojej diety produkty, które zawierają gluten. Z kolei jej ulubioną przekąską, na którą pozwala sobie codziennie, są jagody.
Gina twierdzi także, że jej wygląd to zasługa przede wszystkim pozytywnego myślenia. - Wierzę w moc pozytywnych myśli. Gdy coś mnie martwi, wytwarzam w sobie spokojną przestrzeń - wynzała w wywiadzie.
Może cię także zainteresować: