Na świat przyszedł wyjątkowy szczeniaczek. Ma sześć nóg i dwa ogony. To szczęście, że żyje

W Stanach Zjednoczonych na śwat przyszedł wyjątkowy piesek, o którym poinformowała na swoim Facebooku klinika weterynaryjna Neel Veterinary Hospital. Jak podają, szczeniaczek ma sześć nóg, dwa ogony i jest prwdopodobnie pierwszym przypadkiem, który urodził się żywy mając tyle wad wrodzonych. - To cud nazwany Skipper - piszą w opublikowanym poście.
Zobacz wideo Rozpieść swojego pupila bez wydawania pieniędzy

Do niecodziennych narodzin doszło w klinice weterynaryjnej Neel Veterinary Hospital w mieście Oklahoma City, które znajduje się w Stanach Zjednoczonych. Lekarze pracujący w tej klinice opublikowali post na Facebooku, w którym podzielili się ze światem niezwykłym szczeniaczkiem, który mimo przeciwności losu oraz wielu wad wrodzonych przyszedł na świat i ma się dobrze. Jak podają lekarze, jest to prawdopodobnie pierwszy przypadek pieska, który urodził się z takimi wadami i przeżył.

Będąc w ciąży zaszła w drugą. Urodziła 'niezwykłe bliźnięta', które różnią się wiekiem (zdjęcie ilustracyjne)Będąc w ciąży zaszła w drugą. Urodziła "niezwykłe bliźnięta", które różnią się wiekiem

W USA urodził się wyjątkowy szczeniaczek. Ma sześć nóg i dwa ogony

- To cud nazwany Skipper. Dosłownie. Przeżyła dłużej, niż przypuszczaliśmy, niż jakikolwiek inny pies (opublikowane badania nie wskazują, by jakiś urodził się żywy) z jej połączeniem wrodzonych wad. Możesz zauważyć, że wygląda trochę inaczej - 6 nóg! Ma rodzaj wrodzonych zaburzeń stawów zwanych monocephalus dipygus i monocephalus rachipagus dibrachius tetrapus, co oznacza, że ma 1 jamę głowy i klatki piersiowej, ale 2 okolice miednicy, 2 dolne drogi moczowe, 2 układy rozrodcze, 2 ogony i 6 nóg. Prawdopodobnie miała kumpla z miotu, ale nie rozdzielili się oni w macicy. Ma również oznaki rozszczepu kręgosłupa. Pozytywne jest to, że jej organy wydają się być w świetnej formie, sika, robi kupki i jest bardzo silna! Do tej pory odpowiednio się rozwija. Wszystkie jej nogi poruszają się i reagują na bodźce jak u normalnego szczeniaka. Możliwe, że wraz z wiekiem będzie potrzebować fizjoterapii i pomocy w poruszaniu się. Będziemy jednak badać jej stan, monitorować jej rozwój podczas ponownych kontroli i pomagać Skipperowi, by wygodnie i bezboleśnie przebrnęła przez resztę życia. Teraz dobrze sobie radzi w domu - napisali lekarze z Neel Veterinary Hospital w poście na Facebooku.

Powodzenia mała
Jest wyjątkowa, ale doskonała
Życzę temu małemu psiakowi wszystkiego najlepszego w jej przyszłości… jest taka słodka

- piszą internauci w komentarzach.

Więcej o: