Nadchodzi wielki początek zmagań z maturalną rzeczywistością. Matury próbne zawsze wiążą się z wielką nutą licealnej niepewności. Czego można się po nich spodziewać? Tego dowiemy się chyba dopiero, gdy miną – nieodgadnione są wyroki CKE. Jednak na jedno, ważne pytanie znamy odpowiedź – jak będą wyglądały matury próbne w obliczu pandemii? Okazuje się, że nie dla wszystkich rozwiązanie będzie wyglądało tak samo. Wybór należy do szkoły.
Centralna Komisja Egzaminacyjna zobowiązała się do dostarczenia dyrektorom szkół arkuszy egzaminacyjnych z większym wyprzedzeniem. Ma to umożliwić sprawność powielenia ich wszystkim uczniom w odpowiednim czasie. Komisja proponuje, aby matury próbne 2021 odbywały się w miarę możliwości zgodnie z warunkami zbliżonymi do warunków matury właściwej. Jednak, jak wiemy, dzisiejsza rzeczywistość nie jest czarno – biała. Nie każdy będzie miał możliwość przebywania w szkole w czasie ich trwania. W związku z tym postanowiono przygotować alternatywną wersję dla tych, którzy będą w tym czasie przebywać w domu. Na stronie internetowej CKE pojawią się internetowe arkusze, które będą aktywne w czasie trwania egzaminów próbnych przeprowadzanych w szkolnych ławkach – od godziny 9 do 14.
Zgodnie z założeniem dyrektora CKE, Marcina Smolika, charakter matur próbnych jest stricte informacyjny i diagnostyczny. Dzięki nim uczniowie dostają szanse zapoznania się z formą matury i uczą się wykonywania zadań w odpowiednim czasie. Głównym celem przeprowadzania egzaminów w wersji próbnej jest jednak możliwość zidentyfikowania wiedzy maturzystów i wskazanie tych elementów, które wymagają jeszcze doskonalenia. Jak mówi Smolik:
Centralna Komisja Egzaminacyjna za nieuzasadnione uważa wystawianie ocen cząstkowych na podstawie uzyskanych przez danego ucznia wyników testu diagnostycznego z poszczególnych przedmiotów.
Tegoroczne egzaminy będą różniły się od starszych poprzedniczek. Przeprowadzone zostaną wyłącznie w oparciu o materiał egzaminacyjny, a nie, jak w poprzednich latach, na podstawie programowej.
Matury rozpoczną się już 3 marca o 9:00. Tego dnia odbędzie się test z języka polskiego, łaciny, kultury antycznej oraz języków mniejszości narodowych. Następnego dnia (4 marca) maturzyści zmierzą się z matematyką oraz historią muzyki i filozofii. 5 marca wypada egzamin z angielskiego, historii sztuki i języka kaszubskiego.
Następny tydzień rozpocznie język angielski na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym oraz z języków: francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, rosyjskiego i włoskiego. 9 marca wypada język polski na poziomie rozszerzonym, oraz rozszerzenie z francuskiego, rosyjskiego i włoskiego. Dzień później (10 marca) odbędzie się test z matematyki na poziomie rozszerzonym oraz rozszerzenie z hiszpańskiego i niemieckiego. 11 marca przyjdzie czas na biologię oraz informatykę, a 12 marca na chemię i WOS.
Ostatni tydzień zmagań rozpocznie się 15 marca. Maturzyści zmierzą się tego dnia z historią i fizyką, a 16 marca z geografią i językami mniejszości narodowych na poziomie rozszerzonym.