Norwegia. Akcja wsparcia dla Polek z okazji Dnia Kobiet. "Rozdawaliśmy biało-czerwone kwiaty, tańczyliśmy"

W okolicy Ambasady RP w Oslo wyświetlono symbole Strajku Kobiet. Rozdawano biało-czerwone kwiaty, wiele osób tańczyło. - Życzę Wam dużo cierpliwości i spokoju potrzebnego do walki - napisał na Facebooku jeden z organizatorów akcji.

W środę 27 stycznia w Dzienniku Ustaw został opublikowany wyrok TK ws. aborcji. Wcześniej upubliczniono uzasadnienie, w którym napisano m.in.: "Dziecko jeszcze nieurodzone, jako istota ludzka - człowiek, któremu przysługuje przyrodzona i niezbywalna godność, jest podmiotem mającym prawo do życia".

Od kilku miesięcy Polki masowo wychodzą na ulice, by okazać swój sprzeciw wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego. Wsparcie dla protestujących płynie także z wielu miejsc za granicą. Zmianom w polskim prawie mocno sprzeciwiła się Polonia w Norwegii. W ostatnich miesiącach manifestacje odbyły się między innymi w Oslo, Stavanger, Trondheim, Bergen oraz Ålesund. Poza tym w kraju tym odbywają się różne performance, które są gestem solidarności z Polkami. Ich organizatorem jest grupa Direct Action Theatre.

 

"Solidaryzujemy się z kobietami w Polsce"

W ubiegły weekend z okazji Dnia Kobiet odbyła się kolejna akcja tego typu w okolicy Ambasady RP w Oslo. Jednak tym razem organizatorom nie pozwolono wyświetlić symboli strajku na budynku. Jak możemy zobaczyć na zdjęciach z wydarzenia, pojawiły się one na ogrodzeniach. 

Norwegia. Akcja wsparcia dla Polek z okazji Dnia KobietNorwegia. Akcja wsparcia dla Polek z okazji Dnia Kobiet Foto: Jan Hajdelak Hustak

 - To akcja zorganizowana z okazji Dnia Kobiet. Rozdawaliśmy biało-czerwone kwiaty, tańczyliśmy - poinformował nas jeden z organizatorów - Karol Matuszak, student aktorstwa na Norweskiej Akademii Teatralnej we Fredrikstad. 

- Solidaryzujemy się z kobietami w Polsce i we wszystkich innych miejscach, gdzie ich prawa są nadal łamane. Życzę Wam dużo cierpliwości i spokoju potrzebnego do walki - napisał na swoim profilu na Facebooku Karol Matuszak. 

Zobacz wideo Piekło kobiet. "Jesteśmy pod ścianą"

"Odbiór naszej akcji był niezwykle miły"

Jak wyjaśnia Matuszak, Direct Action Theatre to idea zapoczątkowana przez jego przyjaciela czeskiego artystę Jana Hajdelaka Hustaka. Ich działania skupiają się głównie na demonstracjach i protestach. - Staramy się działać na rzecz spraw, które są dla nas ważne. A ważne sprawy to na przykład prawa człowieka - tak bardzo obecnie łamane w Polsce.

Ostatnio informowaliśmy o walentynkowej akcji Direct Action Theatre. Wówczas na budynku Ambasady RP w Oslo wyświetlono symbole Strajku Kobiet. - Odbiór naszej akcji był niezwykle miły. Ludzie zatrzymywali się, trąbili samochodami, machali, pokazywali kciuki, robili zdjęcia. Mam takie poczucie, że tutaj w Skandynawii mówi się dość dużo o sytuacji w Polsce, dlatego też ludzie wiedzą, o co walczymy i bardzo często chętnie do nas dołączają, rozmawiają i wspierają - powiedział w rozmowie z nami Karol Matuszak.

Może cię także zainteresować:

Więcej o: