Jenny Parrish opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie zrobione podczas miesiąca miodowego z mężem. Kobieta raczej nie przypuszczała, że jej "zwykła" fotografia zrobi aż taką furorę w sieci. Jak się później okazało, Jenny Parrish przez przypadek bowiem opublikowała zdjęcie, na którym... widać ją nagą.
Opublikowała swoje zdjęcie w sieci. Nie zauważyła, że w kieliszku wina widać ją nagą
Jenny Parrish jest dość aktywna na swoich profilach w mediach społecznościowych. Podobnie było również podczas jej miesiąca miodowego. Kobieta chętnie chwaliła się na Instagramie swoimi zdjęciami z mężem, pokazując, jak spędzają czas.
Młoda mężatka opublikowała artystyczne zdjęcie kieliszka wina, jednak nie zauważyła, że w szkle odbija się jej nagie ciało. Fotografię, zanim została skasowana, zdążyło zobaczyć prawie 100 osób. Jak się później okazało, zdjęcie to nie umknęło uwadze również teściowej Jenny Parrish.
Bohaterka wpadki postanowiła wytłumaczyć się z niej:
Wrzuciłam na Instagrama zdjęcie mojego kieliszka wina. Widać było w nim moje odbicie, a byłam całkiem naga. 74 osoby widziały mnie nagą. To o 74 osoby za dużo. Poza tym zdjęcie widziała także moja teściowa.
