Wiadomo, że stres negatywnie wpływa na nasz organizm. I choć ten, który pojawia się od czasu do czasu, nie jest groźny dla naszego organizmu, to długotrwały stres może prowadzić do niepożądanego przyrostu masy ciała. Hormon stresu najczęściej powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha, a pozbycie się "stresowej oponki" to nie lada wyzwanie. Są jednak na to sposoby!
Brzuch stresowy charakteryzuje się tym, że zaczyna się tuż pod biustem lub klatką piersiową i ciągnie się aż pod pępek. Łatwo go odróżnić od galaretowatego brzucha pociążowego lub brzucha hormonalnego, który jest rozdęty i wypukły. Brzuch stresowy to równomierna warstwa tłuszczu, dość zwarta i niezwisająca.
Od dawna wiadomo, że poziom kortyzolu jest powiązany z otyłością brzuszną. Kortyzol uwalnia do krwi glukozę po to, aby dać organizmowi energię do zadziałania w razie ataku przeciwnika lub konieczności ucieczki. Długo utrzymujący się poziom glukozy we krwi prowadzi do budowana tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha.
Jest kilka sposobów, aby pozbyć się brzucha stresowego. Przede wszystkim pamiętaj o zdrowej, zbilansowanej diecie. Jedz dużo warzyw, owoców i produktów pełnoziarnistych. Powinnaś jeść produkty, które zawierają witaminy z grupy B. Badania wykazują, że witaminy z grupy B pomagają łagodzić stres.
Pamiętaj, żeby jeść spokojnie. W stresie mamy tendencję do szybkiego połykania pokarmów, prawie bez gryzienia. To powoduje, że zjadamy większe porcje, a w konsekwencji tyjemy. Nie spisz się i zwróć uwagę na uczucie sytości.
Poszukaj sposobu na relaks. Joga, trening uważności i medytacja pomogą ci pokonać stres. Uwolnisz umysł i obniżysz poziom kortyzolu we krwi.
Nie zapominaj o codziennej dawce ruchu. Ćwiczenia pomogą zmniejszyć ilość tłuszczu brzusznego i poprawią nastrój. Fizjoterapeutka Gosia Włodarczyk proponuje ciekawy zestaw ćwiczeń na brzuch stresowy. Sprawdź, czy tobie pomogą.