Kanony piękna z roku na rok zmieniają swoje obiekty westchnień. Mimo to w naszych głowach wciąż pozostaje idealnie smukła talia, która doda nam seksapilu i delikatności. Ile kobiet, tyle różnych sylwetek – różnorodność natury jest piękna! A co z talią? Możemy podkreślić ją za pomocą paska, oversizowej sukienki lub taliowanych fasonów. Każda z nas wybierze ten sposób, w którym czuje się najlepiej. Przygotowałyśmy dla was cztery triki, które pozwolą wam poczuć świetnie w swoim ciele.
Idealne proporcje to już przeżytek. Kanony piękna nie pozwalają nam już na szufladkowanie figury pod względem perfekcyjności jej wymiarów. Jednak wiele z nas czuje się pewniej, gdy sylwetkowe atuty kobiecości są podkreślone i uwypuklone. W takim przypadku na pomoc przychodzą nam triki modowe, które nie będą wymagały od nas żadnego wysiłku, a przy tym sprawią, że figura będzie wyglądała lekko. Na czym polega ich tajemnica?
Oversize’owe fasony stały się w tym roku największą tendencją modową. Wszystko to, co za duże sprawia, że sylwetka wygląda drobniej i kobieco. Zwłaszcza w towarzystwie odpowiednich dodatków, dzięki którym możemy podkreślić te partie ciała, z których jesteśmy szczególnie dumne. Przepasanie szerokiej sukienki w talii pozwoli nam osiągnąć efekt „talii osy”. Zamiast sukienki możesz posłużyć się także oversize’ową marynarką lub swetrem.
Podwyższone stany mają wielką moc. Nie tylko podkreślą zgrabność sylwetki, ale także zadbają o odpowiednie wysmuklenie brzucha i wszelkich niedoskonałości, które chciałybyśmy zamaskować. Jeśli włożymy do środka koszulkę lub koszulę i dodamy klasyczny, skórzany pasek, nasza figura będzie wyglądać proporcjonalnie, a talia smuklej. Co więcej, wysokie stany wydłużają i wyszczuplają nogi!
Taliowane marynarki, płaszcze czy koszule, choć w ostatnim czasie nieco odsunęły się w cień na rzecz oversize’u, wciąż znikają ze sklepowych półek. Kobiety pokochały je za delikatność i wyjątkową estetykę. Jeśli założymy tego typu fason na sukienkę i przewiążemy paskiem, talia zarysuje się w mgnieniu oka.
Choć gorsety kojarzą nam się z bestialskim ściskiem i brakiem komfortu, dzisiejsze rozwiązania wyszczuplające talię nie mają z tym nic wspólnego. W sklepach znajdziemy mnóstwo wyszczuplających gorsetów, które nie będą wymagały od nas chodzenia „na wdechu”. Możemy sięgnąć po nie, gdy zależy nam na proporcjach w obcisłej sukience lub kombinezonie. Nowa formuła odpowiednio przytrzyma ciało w ryzach, a elastyczna forma nie pozbawi nas możliwości oddychania.