Schudła ponad 60 kg i wygląda 20 lat młodziej. Jej sekret? Wykluczyła z diety jeden produkt

- Nie podobało mi się moje życie, więc postanowiłam je zmienić - przyznaje Misty Mitchell, która w momencie podjęcia tej decyzji ważyła ponad 130 kg. Wystarczyło, że wykluczyła z diety jeden produkt, a jej wygląd zmienił się nie do poznania.
Zobacz wideo Odchudzający trening dla początkujących autorstwa Kasi Dziurskiej

Misty Mitchell miała problemy z nadwagą już jako bardzo młoda kobieta. W wieku 20 lat, schudła stosując dietę Atkinsa, jednak bardzo szybko dopadł ją efekt jo-jo. Przyrost wagi sprawił, że poczuła się beznadziejnie i wówczas kompletnie zrezygnowała z dbania o siebie. - Całkowicie zrezygnowałam ze zdrowego jedzenia i dokonywania dobrych wyborów, a jadłam po prostu wygodne jedzenie, takie jak tacos i hamburgery czy smażony stek z kurczaka. To wszystko bez zastanawiania się nad kaloriami i ponownym przybieraniem na wadze - przyznała w rozmowie z People.

Misty Mitchell zdała sobie sprawę, że osiągnęła krytyczny punkt w swoim życiu, kiedy waga pokazała 134 kg. - Byłam przykuta do łóżka, byłam wielka, nieszczęśliwa i miałam kaca. Piłam przynajmniej co drugi dzień - dodaje.

Jak sama przyznaje, potrafiła cały dzień jeść, wieczorami pić, a kolejnego dnia jedzeniem leczyć kaca. Bywały momenty, kiedy miała problem z założeniem skarpetek i usadowieniem się w fotelu samochodowym. Tuż po operacji na przepuklinę międzykręgową powiedziała sobie dość i postanowiła zawalczyć o swoje zdrowie.

Schudła ponad 60 kg i teraz nie tylko wygląda 20 lat młodziej, lecz przede wszystkim czuje się świetnie.

W lutym 2015 roku, Misty Mitchell zdecydowała się na radykalną zmianę swojego stylu życia. Przede wszystkim odstawiła alkohol, ograniczyła spożywanie węglowodanów i zaczęła regularnie ćwiczyć. - Rzuciłam picie, rzuciłam papierosy i rzuciłam jedzenie węglowodanów tego samego dnia. Oczywiście dokonanie tak drastycznej zmiany stylu życia wcale nie było łatwe - mówi.

 

Obecnie, Misty Mitchell trzyma się diety złożonej z chudego mięsa (takiego jak kurczak, indyk czy krewetki), zielonych warzyw i zdrowych tłuszczów. Trenuje również pięć dni w tygodniu, podnosząc ciężary z osobistym trenerem. Ponadto, swój sukces w odchudzaniu przekształciła w biznes i teraz pomaga innym zrzucać zbędne kilogramy. - To naprawdę satysfakcjonująca praca. Trenuję ludzi i świętuję ich sukcesy. Sama ważyłam ponad 134 kg i byłam w tym samym miejscu. Myślę, że to daje im więcej zaufania do mnie - przyznaje.

 

Źródło: people.com

Więcej o: