Joanna Koroniewska broni naturalności na Instagramie. "Prędzej czy później da się wyłapać fałsz"

Joanna Koroniewska jest aktorką z dużym dystansem do własnej osoby. Chętnie publikuje zabawne filmiki i zdjęcia w towarzystwie swojego męża Macieja Dowbora, czy przyjaciół. Instagram to również dla niej miejsce do dzielenia się ważnymi przemyśleniami. Ostatnio zabrała głos w sprawie naturalności i nazwała niektóre zachowania fałszem

Joanna Koroniewska opublikowała zdjęcie w serwisie Instagram, na którym pozbawiona jest makijażu. To nie jedyne takie zdjęcie aktorki. Gwiazda ceni sobie naturalność i chętnie publikuje zdjęcia bez retuszu, przedstawiające sceny z życia. Pod najnowszym zdjęciem zamieściła wpis, w którym postanowiła wyrazić swoje niezrozumienie, dla ogólnie panującego trendu. Uznała, że przesadny makijaż i filtry, które są popularne na Instagramie, to fałsz, który nie jest fair w stosunku do obserwatorów. 

Zobacz wideo Jak powinna wyglądać pielęgnacja 30-latki? Podpowiedzi makijażystki

Joanna Koroniewska o zdjęciach na Instagramie. "Do czego ten świat zmierza?"

Joanna Koroniewska zachwyca promienną i gładką cerą, a także szczerym uśmiechem, którym niemal zaraża swoich fanów. Na jej zdjęciach fani mogą podziwiać znakomitą sylwetkę aktorki, ale też wiele naturalnych scen z życia, które pozwalają obserwatorom zajrzeć, do jej prywatnego świata. Aktorka skończyła 42 lata i jest szczęśliwą żoną Macieja Dowbora, oraz mamą dwóch córek. Wygląda rewelacyjnie i jak sama zdradziła, nie widzi potrzeby malować się codziennie. Wybiera naturalność i nie zgadza się z tym, co proponują nam media społecznościowe. 

Do czego ten świat zmierza?  Bardziej pożądane na Instagramie są słodkie minki, filtry i cukierkowy świat niż prawda

-napisała aktorka.

Joanna Koroniewska o braku naturalności "Prędzej czy później da się wyłapać fałsz"

Joanna Koroniewska opublikowała naturalne zdjęcie bez makijażu. Jej włosy są związane w niedbały koczek, widzimy też naturalne zmarszczki mimiczne. Aktorka wygląda zdrowo i pięknie, jak się okazuje, są to dla niej bardzo ważne wartości. Joanna Koroniewska zarzuca użytkowniczkom i użytkownikom Instagrama fałsz. Twierdzi, że nadmierny makijaż i filtry nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

ten wyimaginowany świat nie zawsze ma coś wspólnego z rzeczywistością.
Ja zawsze będę podkreślać, że siłą takiego miejsca jak to jest jedno- prędzej czy później da się wyłapać fałsz.

- stwierdziła.

 

Joanna Koroniewska uważa, że brak naturalności oznacza brak szacunku?

Joanna Koroniewska ostro odniosła się do nadużywania filtrów i mocnego makijażu. Skrytykowała użytkowników i użytkowniczki, zarzucając im, że publikowanie jedynie podkoloryzowanego wizerunku, to brak szacunku dla odbiorców. 

Bardzo nie lubię obłudy i ściemy i nie zamierzam tego ukrywać. Można pozostać w zgodzie z sobą, ale trzeba też szanować swoich odbiorców. Takie mam zdanie.

Joanna Koroniewska zaznaczyła jednak, że nie zawsze makijaż jest czymś złym. Ona sama lubi siebie w makijażu i czasem publikuje również takie zdjęcia.

Tak, lubię tutaj czasem pokazać się tutaj w makijażu. Ale głównie jestem bez niego.

Sprecyzowała, że chodzi przede wszystkim o umiar i życie w zgodzie z samą sobą. Pokazywanie prawdy, jest dla niej istotną wartością. Jej fani mogą być szczęśliwi, że dla aktorki tak bardzo ważne jest przekazywanie prawdziwych treści i brak fałszu. Widać, że bardzo ceni grono swoich odbiorców, które przekroczyło już 500 tysięcy. 

Więcej o: