Mucha końska to potoczna nazwa gatunku muchówki z rodziny bąkowatych. Samice należące do tego gatunku są hematofagami, co oznacza, że odżywiają się krwią osobników stałocieplnych, w tym także ludzi. Ich ukąszenia są bardzo bolesne, a największe ryzyko występuje tuż przed burzą. Okres ich występowania w lasach i na łąkach rozpoczyna się w maju i trwa do późnej jesieni. Czym różnią się od zwykłych much? Otóż są zdecydowanie większe, mają duże skrzydła, a ich barwa przypomina bardziej szarą. Samice, aby złożyć jaja, muszą napić się krwi. W tym celu końska mucha została wyposażona w specjalny aparat gębowy, który umożliwia przecięcie skóry, a w ślinie posiada składniki zapobiegające krzepnięciu krwi.
Ugryzienie muchy końskiej jest bardzo bolesne. Kto go doświadczył, bardzo dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Dlaczego tak się dzieje? Jest to związane ze wspomnianą już konstrukcją aparatu gębowego, który jest tak stworzony, aby mógł w krótkim czasie przebić powłoki skórne i umożliwić wypicie krwi z powstałej ranki. W miejscu ukąszenia pojawia się krew, ranka robi się czerwona, gorąca, twardnieje i nabrzmiewa, dając silne uczucie dyskomfortu.
Oprócz oczywistych konsekwencji, jakie zwykle towarzyszą ugryzieniom owadów, w przypadku ukąszenia muchy końskiej spodziewać się możemy nie tylko silnego bólu i obrzęku, ale także rozwoju zakażenia. W miejscu tym bowiem dochodzi do powstania otwartej rany, która może stać się wrotami zakażenia. Dlatego niezwykle ważne jest jej szybkie zdezynfekowanie i odpowiednie zabezpieczenie. Co więcej, u osób uczulonych może dojść do wstrząsu anafilaktycznego, pod wpływem kontaktu krwi ze śliną owada. W przypadku ostrej reakcji alergicznej konieczne bywa podanie adrenaliny (w przypadku kiedy osoba wie o alergii i ma lek przy sobie) lub natychmiastowe wezwanie pogotowia.
Ugryzienie muchy końskiej wcale nie należy do rzadkości. Jest to gatunek powszechny na naszej szerokości geograficznej. Bardzo dobrze radzi sobie w czasie wysokich temperatur i spotkać go można nad zbiornikami wodnymi: jeziorami, stawami itp., czyli w miejscach, gdzie wiele osób wypoczywa podczas wakacji. Co ważne, mucha końska nie reaguje na środki ochronne przeciw owadom. Jedynym sposobem ochrony jest ich unikanie.
Jak leczyć ugryzienie muchy końskiej? Leczyć je możemy jedynie doraźnie - łagodząc skutki, z których najczęstszym jest opuchlizna. W takim wypadku sprawdzą się środki, które większość z nas posiada w domu:
Zobacz też: Co na kleszcze? Jak zabezpieczyć się przed ugryzieniem kleszcza?