Anna Nowak-Ibisz zyskała sympatię Polek i Polaków jako Pani Gadżet. Programy, w których pokazuje nowoczesne gadżety, które ułatwiają codzienne życie, cieszą się rekordową oglądalnością. Nie tylko za sprawą tematyki, ale również samej prowadzącej. Nowak-Ibisz wie, co to znaczy zarażać optymizmem i pozytywną energią. Jednak w najnowszym wpisie, który opublikowała na swoim profilu na Instagramie, nie tylko opowiedziała o najnowszym urządzeniu, jakie zamontowała w swoim ogrodzie, ale podzieliła się również gorzką refleksją na temat współczesnego świata.
Sosna kosodrzewina i kwitnący migdałek to jedne z pierwszych roślin, którymi pochwaliła się Anna Nowak-Ibisz. Następnie pokazała swój dom i działkę w szerokim planie. Prezenterka zdradziła, że niedawno zamontowała w swojej oazie panele fotowoltaiczne i pompę ciepła.
Ta instalacja dosłownie rozkwita w promieniach wiosennego słońca, produkując energię na obecne i przyszłe potrzeby mojego domu
- oznajmiła i dodała, że w maju wielkość produkcji jest najwyższa dzięki umiarkowanym temperaturom. Nowak-Ibisz wśród zalet tego rozwiązania wymieniła na pierwszym planie troskę o planetę. Poruszyła również temat gospodarki rabunkowej lasów.
Za moim ogrodzeniem był kiedyś piękny las... już go nie ma, ktoś kupił najpiękniejszą działkę, tylko po to, żeby zrównać go z ziemią ! Dosłownie przerobił las na wióry, tylko po to, żeby zabudować każdy centymetr tej ziemi! Dlaczego? Dla zysku rzecz jasna! Wybudował, sprzedał i tyle! Szkoda, że taka rabunkowa gospodarka jest dopuszczalna, nawet powszechna, a ludziom brak wyobraźni i świadomości!
- napisała.
Obserwując zachowanie ludzi dookoła i to, jak piękne lasy zamienia się w beton Nowak-Ibisz przyznała, że tym bardziej cieszy się ze starych drzew, które ma w ogrodzie, a ciągle stara się dosadzać też nowe. Jakiś czas temu pokazywała fanom również drzewa zasadzone jeszcze przez jej tatę. Zachęceni jej postem obserwatorzy, podzielili się swoimi doświadczeniami.
Obok mojego domu była zalesiona działka około 1000 mkw. Właściciel wyciął wszystkie drzewa, piękne brzozy i postawił myjnię samochodową ! Nie mogę zrozumieć, kto na to pozwolił!
- skomentowała fanka.
Pani Aniu, bo świat zwariował tylko pieniądz się liczy
- podsumowała inna internautka.