Salma Hayek wyznała, że w ubiegłym roku była o krok od śmierci. "Chciałam umrzeć w domu"

Salma Hayek w jednym z ostatnich wywiadów, którego udzieliła opowiedziała o krytycznym stanie swojego zdrowia, kiedy to w ubiegłym roku zachorowała na koronawirusa. - Byłam przekonana, że nie wyjdę z tego żywa - przyznaje aktorka.
Zobacz wideo Alyssa Milano o wypadaniu włosów po przebyciu koronawirusa

Salma Hayek jest jedną z najpopularniejszych aktorek Hollywood. Rozpoznawalność oraz sympatię widzów zyskała m.in. rolami w takich filmach, jak "Od zmierzchu do świtu" czy "Frida", za którą otrzymała nominację do Złotego Globa, Oscara, BAFTA oraz SAG Awards. Salma Hayek słynie nie tylko ze swojego aktorskiego talentu, lecz także urody - przypomnijmy, że aktorka została uznana za jedną z najseksowniejszych kobiet na świecie. Mimo upływu lat, Salma Hayek nieustannie zachwyca swoją fantastyczną kondycją fizyczną, na którą ciężko pracuje dietą oraz regularnymi treningami.

Salma Hayek wyznała, że w zeszłym roku była o krok od śmierci. "Byłam przekonana, że nie wyjdę z tego żywa"

Okazuje się jednak, że mimo świetnej formy, Salma Hayek w ubiegłym roku przeżyła naprawdę dramatyczne chwile. Jak wyznała 54-letnia aktorka w jednym z ostatnich wywiadów dla "Variety", kilka miesięcy temu była o krok od śmierci. Salma Hayek w listopadzie ubiegłego roku zachorowała bowiem na COVID-19, którego przebieg był bardzo ciężki. Aktorka spędziła w izolacji aż siedem tygodni, a w krytycznym momencie, kiedy była zmuszona wspomagać się tlenem, myślała nawet, że tego nie przeżyje.   

Byłam przekonana, że nie wyjdę z tego żywa. Było aż tak źle, że mój lekarz błagał mnie, bym natychmiast udała się do szpitala. Odpowiedziałam mu: Nie, bardzo dziękuję, ale chciałabym umrzeć w domu

- powiedziała Salma Hayek.

Na szczęście organizm aktorki poradził sobie z chorobą, a ta mogła po jakimś czasie wrócić do swoich zawodowych obowiązków. Salma Hayek przyznaje jednak, że nawet po upływie kilku miesięcy, nadal czuje skutki ciężkiego przebycia choroby. Podobno nadal nie czuje się najlepiej i dużo szybciej się męczy. 

Więcej o: