Psy i koty wołają o adopcję na opakowaniach diety pudełkowej. "Po trzech dniach znaleźliśmy nowy dom dla Milki"

Cateringi dietetyczne cieszą się coraz większą popularnością. Klienci jednej z tego typu firm od połowy maja znajdują na swoim progu niezwykłe pudełka z gotowymi posiłkami. Niezwykłe, bo "ozdobione" zdjęciami zwierząt, które czekają na adopcję. W ten sposób Black Monkey Cooks namawia do przygarnięcia do swojego domu potrzebującego psa lub kota.

z- Każdego dnia rozsyłamy przygotowywane posiłki do kilkuset osób i ta liczba dynamicznie rośnie. W związku z tym pomyśleliśmy, że warto wykorzystać ten model w szczytnym celu i zrobić coś dobrego - opowiada w rozmowie z kobieta.gazeta.pl Karolina Okręglak-Hoty z Black Monkey Cooks. 

Zobacz wideo Rozpieść swojego pupila bez wydawania pieniędzy

I zrobili. Obecnie trwa pierwszy etap akcji #przezmałpędoserca. "Zakochałeś się od pierwszego wejrzenia i chcielibyście razem buszować w swojej dżungli?" - zachęcają organizatorzy i podpowiadają, co zrobić, żeby zaadoptować zwierzaka. Na kochających właścicieli czeka sunia Misia, piesek Czarny, kot Gustaw, sunia Śnieżka. Do niedawna towarzyszyła im Milka, ale już po trzech dniach od rozpoczęcia inicjatywy znalazła nowy dom.  

Pojechał ratować psy, nie zważając na zbliżający się huragan. Pojechał w stronę zbliżającego się huraganu, żeby uratować dwa psy. 'Świat potrzebuje takich ludzi'

Koty i psy szukają domu z pomocą opakowań diety pudełkowej

- Kochamy zwierzęta, naszą postacią jest Czarna Małpa, która nie tylko świetnie gotuje, ale też ratuje dzień naszych klientów na wiele sposobów. Tym razem Małpa ratuje samotne zwierzaki i wspiera Fundację Bo Ja Kocham Psy. Gdy skontaktowaliśmy się z nią, nie mieli wątpliwości, że to świetne rozwiązanie. Teraz wspólnymi siłami działamy dla dobra pupili. Ogromnie cieszymy się, że akcja ma tak pozytywny odzew wśród klientów. Niesamowite, że już po trzech dniach od rozpoczęcia akcji znaleźliśmy nowy dom dla kotki Milki - mówi Karolina.

Każda osoba, która zamawia posiłki, może przygarnąć do swojego domu pupila, ale jeśli nie ma takiej możliwości, jest też inna opcja pomocy. Wystarczy dodać do zamówienia miskę z karmą dla psa lub kota, który przebywa w fundacji.

Czy inne firmy oferujące catering dietetyczny pójdą śladem Black Monkey Cooks? Biorąc pod uwagę, że korzysta z nich coraz więcej osób, taki sposób "promowania" zwierząt do adopcji mógłby realnie pomóc zmniejszyć ich liczbę.

Tego psa nikt nie chciał, bo ma krzywą twarz. Jego zdjęcia trafiły do sieci i wtedy się zaczęło. Ludzie oszaleli na jego punkcie Tego psa nikt nie chciał, bo ma krzywy pysk. Jego zdjęcia trafiły do sieci i wtedy się zaczęło. Ludzie oszaleli na jego punkcie

Więcej o: