Definicja dobrego stylu bywa zatarta. Styl stał się dla nas czymś indywidualnym, osobistym i w ostatnim czasie wolnym od jakichkolwiek reguł. Mimo wszystko wiele z nas wciąż ma w głowie niepowtarzalność estetyki, którą prezentowały sobą największe ikony w świecie mody. Audrey Hepburn, Jackie Kennedy, księżna Diana i Brigitte Bardot stały się dla nas punktem wyjścia podczas tworzenia swojej własnej wizji trendów. Ich stylizacje są proste i nieprzesadzone, przez co zyskały miano „bazy", która nigdy nie zawodzi. Jeśli więc zdarzają ci się dni, w których mnogość ciuchów staje się przytłaczająca, a pomysły na to, w co się ubrać, nagle znikają, zainspiruj się prostotą wspaniałych legend. Które elementy garderoby staną się twoim kołem ratunkowym?
Kolarki to hit zeszłego lata. Stały się dla nas ulubionym dodatkiem do najróżniejszych stylizacji. Nosiłyśmy do nich koszule, t-shirty i topy. Księżna Diana stawia na za dużą bluzę z zabawnymi napisami i kolorowe spodenki, które mocno podkreślają zgrabność nóg. Tego typu stylówka była dużym nagięciem królewskiej etykiety, ale Lady Di była w tym prawdziwą specjalistką. Idealnym dodatkiem do całości outfitu stały się klasyczne sneakersy i grube skarpetki, często bardzo długie, sięgające 1/3 łydki. I choć wygląd księżny jest stricte sportowy, stał się dla nas receptą na sport w ramach klasyki i elegancji – mimo wszystko.
Garnitury to kolejny element, który wrócił do mody jak wielki, szalony bumerang. Nosimy go na co dzień i na specjalne okazje, a w każdym wydaniu prezentuje się tak samo doskonale i kobieco. Brigitte postawiła na dwurzędowy krój marynarki z lekkim oversizem i wąskie spodnie w tym samym kolorze. Sieciówki pękają od najróżniejszych propozycji damskich kompletów garniturowych. Możemy zdecydować się na klasykę czerni, szarości, bieli czy beżu, ale także na pastelową wielobarwność. Tego typu stylizacje doskonale podkreślą klapki na słupku lub klasyczne sneakersy.
Wiele z nas uważa, że „mała czarna" to obowiązkowy element garderoby każdej kobiety. Możemy ją wykorzystać w wielu sytuacjach i na wiele sposobów, a ona zawsze będzie prezentowała się po prostu bosko. Stylizacja Audrey z filmu „Śniadanie u Tiffaniego" to klasyka stylu, do której odwołuje się mnóstwo osób szukających eleganckiej inspiracji. Krótka lub dłuższa, z długim rękawem lub na ramiączkach, przylegająca lub nieco szersza – każde wydanie tej sukienki stanie się dla nas strzałem w dziesiątkę. Tak ubrane możemy z dumą pędzić na nawet największą galę, a w uszach zagra nam „Moon river".
Wiele z nas nie docenia mocy modowych dodatków, a to właśnie one grają rolę drugiego planu, który buduje całość scenerii. W tym roku powraca moda na apaszki. Będziemy ją nosić jako ozdobę do torebki, ozdobę na szyję i, co najważniejsze, ozdobę na głowę – choć niekoniecznie w roli opaski. Jackie Kennedy uwielbiała stylizować ją jako nakrycie głowy, przewiązując końce chusty pod szyją. Jeszcze niedawno tego typu look kojarzył się nam jedynie ze staruszkami, które spotykałyśmy na ulicach. Tym razem jednak same staniemy się modowymi wariactwami. Kolorowe apaszki potrafią zdziałać cuda w towarzystwie prostej bazy.