Julia Kamińska to jedna z popularniejszych polskich aktorek, która rozpoznawalność oraz sympatię widzów zyskała główną rolą w serialu "BrzydUla". Po 10 latach od zakończenia pierwszej serii, od października 2020 roku ponownie śledzić możemy losy bohaterów serialu, w tym Uli Dobrzańskiej, w którą wciela się Julia Kamińska. Aktorka znana jest również ze swojej działalności na rzecz praw kobiet i z dumą mówi o sobie "feministka".
Julia Kamińska w odpowiedzi na post dotyczący seksizmu i dyskryminacji na polskich uczelniach wyższych, który opublikowała na swoim profilu aktywistka Martyna Kaczmarek, również postanowiła poruszyć ten temat na swoim Instagramie. Aktorka udostępniła relację, w której potępiła takie zachowania i zaapelowała do walki z nimi.
- Ostatni post Martyny Kaczmarek powstał w odpowiedzi na story pewnego mężczyzny, który wysunął tezę, że seksizm na polskich uczelniach nie istnieje, że go nie ma. To jest nieprawda, no ale rozumiem, że jeżeli nie jest się dziewczyną, to jest szansa, że ten fakt może umknąć. Nie mam pojęcia, jak wygląda skrzynka Martyny. Mogę się tylko domyślać, ponieważ moja skrzynka po tym, jak zamieściłam dosłownie dwa screeny historii studentek, byłych studentek, jest zarzucona historiami seksizmu z uczelni wyższych. Są to historie okropne. Seksizm jest paskudnym zjawiskiem, które podcina skrzydła i jest zbędne. I szkodzi nam wszystkim, więc walczmy z tym - powiedziała Julia Kamińska na swoim Instagramie.
Julia Kamińska o dyskryminacji kobiet na polskich uczelniach https://www.instagram.com/_julia_kaminska_/ screen
- Od wczoraj dostałam ok. 450 wiadomości takiej treści. Zgodnie z raportem RPO z 2020 roku „Doświadczenia molestowania wśród studentek i studentów" (próba: 4284 osób studiujących na uczelniach w Polsce) 40.7% (!!!) doświadczyło molestowania Studentki wskazywały, że najczęstszym powodem była ich płeć. Studenci - orientacja seksualna (źródło: RPO, prawo.pl). Nie pozwalajmy na takie zachowania. Reagujmy. Podaj dalej, bo niektórym wydaje się, że żadnego seksizmu, dyskryminacji czy nierówności w 2021 roku już nie ma. Jest i ma się świetnie... - czytamy w poście opublikowanym przez Martynę Kaczmarek.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautek, które dziękują Martynie za ten post:
Dziękuję że o tym piszesz! Trzeba o tym głośno mówić bo to NIE JEST NORMALNE!
Bardzo mocny, ważny post
Jestem przerażona skalą tego typu zachowań na polskich uczelniach
Przeraża mnie, że w XXI wieku dziewczyny musza się zmagać z takimi tekstami...
- czytamy.