Budowa osiedla bez dzieci - ta koncepcja podzieliła mieszkańców Śląska. "Wygląda jak stodoła"

Ten pomysł ma swoich zwolenników i przeciwników. Budowa osiedla bez dzieci na Śląsku ma na celu zapewnienie spokojnej, cichej przestrzeni z dala od najmłodszych. Czy faktycznie ten projekt jest odpowiedzią na potrzebę rynku?

Minimalizm i nowoczesność w jednym - tak prezentuje się pomysł architekta z pracowni Ekotektura. Mimo wysokiej estetyki, ten projekt nie spodobał się każdemu. Niektórzy uważają, że budowa osiedli bez dzieci jest formą dyskryminacji rodzin

Zobacz wideo Mieszkania i kredyty drożeją. Co będzie dalej? Eksperci oceniają

Osiedle bez dzieci - na czym polega ten projekt?

Mini osiedle na Śląsku składa się z niewielkich, dwulokalowych domów. Mają być przeznaczone tylko na wynajem. Wielkość pojedynczego lokalu to 55 metrów kwadratowych. Przed każdym budynkiem widać mały taras z miejscem na leżaki. Trawa jest mocno skoszona. Cechą charakterystyczną tego pomysłu jest brak ogrodzeń, co spotkało się z krytyką ze strony internautów. Budynki dzięki oknom po stronie południowej pozwalają na odpoczynek z dala od miejskiego gwaru. Design tego obiektu nie przypadł do gustu każdemu. Internauci porównują wygląd dwulokalowych domów do stodoły. Największe kontrowersje jednak narosły wokół zakazu posiadania dzieci na terenie osiedla. Model biznesowy bowiem przewiduje miejsce tylko dla dorosłych. Oferowane mieszkania są zbyt małe na pomieszczenie dla rodziny z dziećmi. Część bezdzietnych popiera ten pomysł ze względu na dbałość o spokojną atmosferę, natomiast rodziny z dziećmi postrzegają dorosłych za większe źródło hałasu i nie popierają tej koncepcji. W razie pojawienia się potomstwa u par, które zamieszkiwałyby nowoczesny obiekt, inwestor proponuje zmianę miejsca zamieszkania. 

 

Mieszkania w największych miastach Polski na sprzedaż - gdzie jest najtaniej, a gdzie najdrożej?

Na cenę danej nieruchomości największy wpływ ma lokalizacja. To za nią ludzie są w stanie zapłacić fortunę. Jak wygląda sytuacja z cenami mieszkań w największych polskich miastach?

  • Warszawa - średnio od 7 tys. zł za metr kwadratowy do ponad 16 tys. zł. Najdroższa cena obejmuje nieruchomości na terenie Śródmieścia, skąd szybko można dostać się do centralnych punktów na mapie stolicy.
  • Kraków - od 7 tys. do ponad 14 tys. zł. Najlepszą lokalizacją jest oczywiście Stare Miasto. 
  • Gdańsk - od 8 tys. do ponad 14 tys. zł. Najdrożej jest na Brzeźnie, czyli w północnej części miasta. Mieszkania z widokiem na Morze Bałtyckie wywołują ogromne wrażenie. W takiej lokalizacji wiele osób pragnie posiadać mieszkanie prywatne lub biuro.
  • Poznań - w stolicy Wielkopolski ceny mieszkań zaczynają się od 7 tys. zł za metr kwadratowy do ponad 11 tys. zł za lokal na terenie malowniczego Starego Miasta.
  • Łódź - od 5 tys. zł do ponad 6 tys. zł. Najdroższym obszarem jest Widzew. 
  • Wrocław - od 7 tys. zł do ponad 11 tys. za nieruchomość na terenie Starego Miasta. 
Więcej o: