Agnieszka Fitkau-Perepeczko za rok skończy 80 lat. Młodsi mężczyźni wciąż piszą dla niej wiersze

Agnieszka Fitkau-Perepeczko 6 maja 2022 roku będzie świętowała swoje 80. urodziny. Gwiazda, którą bez wątpienia można nazwać człowiekiem renesansu, bo nie tylko spełniała się jako aktorka, ale również jest pisarką i była modelką, nieustannie jest w kontakcie z fanami i aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie. Trzeba przyznać, że niewiele się zmieniła odkąd grała Simonę w "M jak miłość".

Agnieszka Fitkau-Perepeczko pojawiała się w filmach, serialach i grała na deskach teatru. Znamy ją m.in. z takich produkcji jak: "Nie ma róży bez ognia", "Lalka" i "Nie lubię poniedziałku". W 1981 wyjechała z kraju i zamieszkała w Australii.  Nie porzuciła jednak kariery scenicznej.

Zobacz wideo "07 zgłoś się" czyli kultowy serial kryminalny z PRL-u. Porucznika Borewicza kochały wszystkie kobiety

Dalej pracowała jako aktorka i fotograf, a także otworzyła agencję fotograficzną. Wystąpiła także w australijskich serialach, m.in. w Więźniarkach. Kiedy wróciła po latach emigracji, dostała rolę jako Simona w "M jak miłość". Jej nietuzinkowa postać szybko zyskała sympatię widzów. Poza aktorstwem zajmowała się również pisaniem. Spod jej pióra wyszło aż siedem książek. Dziś ma 79 lat i wciąż zachwyca swoją osobowością i urodą. Jak podkreśla na swoim profilu na Instagramie: stara się żyć kolorowo.

Marzena Rogalska pokazała zdjęcie z dzieciństwa. Jak wyglądała? 'Totalny wzrusz' (zdjęcie ilustracyjne) Marzena Rogalska pokazała zdjęcie z dzieciństwa. Jak wyglądała?

Agnieszka Fitkau-Perepeczko, co dzieje się z aktorką?

Agnieszka Fitkau-Perepeczko udzieliła w ostatnich latach kilku wywiadów dotyczących jej życia prywatnego. Przez wiele lat związana była z aktorem Markiem Perepeczko, który zmarł w 2005 roku. 

On był jedyny i niepowtarzalny. Zdarzają mi się fascynacje, nawet dużo młodszymi mężczyznami, którzy piszą dla mnie wiersze, ale i tak zawsze moje szare komórki wygrywają z namiętnością. A ja lubię słuchać swojego mózgu. [Podpowiada mi] że to są romanse na chwilę, takie, które dodają mi tylko blasku

- mówiła w rozmowie z "Na żywo".

 

Po 40 latach małżeństwa nie ułożyła sobie ponownie życia. Czasem pojawiała się jednak na wydarzeniach branżowych w towarzystwie innych mężczyzn. Najgłośniejszym echem odbiła się jej relacja z 40-lat młodszym Michałem Olejnikiem. 

 
Zdarzyło mi się kiedyś pokazać na czerwonym dywanie z młodym mężczyzną. To miłe, że kobieta nie idzie po takim parkiecie sama, tylko ma przystojniaka u boku, ale żeby zaraz robić z tego romans? Wydaje mi się być lekką przesadą. Życie prywatne trzeba chronić jak najcenniejszą roślinkę, trzymać ją w cieplarni, ogrzewać - wtedy jest cudownie

- komentowała doniesienia w "Dobrym tygodniu". 

 

Sandra Kubicka o byłej partnerce Barona. 'Tam są niezałatane blizny' Sandra Kubicka w bajkowej kreacji. Fani komentują "Jak milion dolarów!"

Więcej o: