Wcale nie musisz rezygnować z zakładania świeżo zakupionych butów na cały dzień do pracy, wyjście z przyjaciółmi na miasto czy imprezę typu wesele. Buty można bowiem w szybki i prosty sposób "rozchodzić" w warunkach domowych. To sposób, dzięki któremu unikniesz bólu, odcisków czy uporczywych pęcherzy.
Co zrobić, żeby założenie nowych butów nie skończyło się katastrofą? Można w prosty sposób dopasować je do swojej stopy w domowym zaciszu. Będziesz potrzebować do tego jedynie grubszych skarpetek i suszarki do włosów. Patent ten można w awaryjnej sytuacji, kiedy chcesz założyć nowe buty, a wcześniej nie było okazji ich "rozchodzić". Ten sposób sprawi, że but stanie się bardziej elastyczny, co zmniejszy ryzyko obtarć i pojawienia się ran czy pęcherzy.
Załóż skarpetki na stopy, następnie delikatnie rozgrzej buty suszarką i włóż w nie stopy. Pochodź w nich po domu przez 15-20 minut, a dla pewności możesz tę czynność powtórzyć kilkukrotnie. Przy rozgrzewaniu butów zachowaj jednak zdrowy rozsądek, by ich nie uszkodzić. W żadnym wypadku nie powinno się również przykładać suszarki bezpośrednio do buta - wówczas istnieje ryzyko zniszczenia zarówno butów, jak i suszarki.
Pamiętaj również, że ten sposób nie daje stuprocentowej gwarancji i mimo wszystko warto mieć zawsze przy sobie kilka plastrów na pęcherze. Ponadto, przy kupowaniu obuwia pamiętaj, by dobrać odpowiedni rozmiar. Z numeru 36 nie zrobisz bowiem 38. Patent ze skarpetkami i suszarką działa, ale dzięki niemu możesz lekko rozciągnąć buty i dopasować do swojej stopy, ale nie zmienić ich rozmiar czy kształt.