Po raz pierwszy głośno na ten temat zrobiło się kilka lat temu po publikacji zdjęć z zawodów jeździeckich Royal Ascot - jednej z najbardziej prestiżowych imprez tego typu na świecie. Meghan pojawiła się na niej w białej sukience oraz tradycyjnym dla tej imprezy eleganckim kapeluszu. Stylizację dopełniały wyraźnie za duże obcasy.
Strój Meghan zaskoczył wiele osób. Podejrzewano nawet, że wybór takich butów był spowodowany jakimś niedopatrzeniem. Okazuje się jednak, że przyczyna była zupełnie inna.
Meghan Markle i książę Harry na Royal Ascot 2018 AP/fot. Tim Ireland
Po zawodach w Ascot Meghan wielokrotnie była fotografowana w podobnych stylizacjach. Możemy ją zobaczyć na wielu zdjęciach z oficjalnych spotkań w pantoflach, które są o mniej więcej dwa rozmiary większe niż jej rzeczywisty rozmiar stopy. Dlaczego żona Harry'ego wybiera takie obuwie? Prawdopodobnie robi, gdyż chce uniknąć bolesnych konsekwencji. Zazwyczaj w czasie długiego przebywania w pozycji stojącej stopy puchną. Poza tym Meghan rzadko kiedy ma na sobie dwa razy te same buty. A takie nowe i nierozchodzone obuwie może prowadzić do bolesnych otarć skóry.
W rozmowie z brytyjskimi dziennikami stylistka Lauren Goodwin-Grafton zaproponowała także inne wytłumaczenie. Jej zdaniem, możliwe jest także, że Meghan ma niewymiarowe stopy, które są pomiędzy dwoma rozmiarami butów.
Mogłoby się wydawać, że decydując się na za duże obuwie łatwo o wpadkę. Meghan Markle udało się jednak tego uniknąć. Takie buty nie spadają z nogi dzięki prostej sztuczce. Ich czubki wypycha się chusteczkami lub wacikami. Gdy noga puchnie, wyściółkę można wyjąć z pantofla.
Może cię także zainteresować: