Na samym początku ekspertka wyjaśniła widzom, jak należy nakładać jedzenie na talerz. - Dwie rzeczy, jeśli chodzi o nakładanie sobie na talerz. Umiar i powściągliwość, nakładajmy tyle, ile naprawdę zjemy. Lepiej iść dwa razy, a nawet trzy razy. Pamiętajmy oczywiście, że nie wracamy z brudnym talerzem do stołu szwedzkiego - powiedziała Grodowska.
Ekspertka dodała, że nie należy mieszać na talerzu różnych smaków. Jej zdaniem w ten sposób możemy urazić kucharza. Następnie Grodowska zaczęła instruować, jak należy spożywać pieczywo. Zaznaczyła przy okazji, że "damy nie jedzą kanapek".
Nie powinniśmy też na ten sam talerz kłaść potrawy razem z pieczywem. [...] Zasada jest taka, że przed nami stawiamy talerz właściwy z potrawą, a nad talerzem na lewo ukośnie powinien stać talerzyk z pieczywem. Pieczywo, niezależnie, czy będzie to kromka chleba, czy bułka, odrywamy i w ten sposób jemy. Nie rozcinamy pieczywa na pół, nie smarujemy masłem i nie robimy kanapek, bo jak wiemy, damy kanapek nie jedzą. Można posmarować masłem oderwany kęs, po czym wsadzić go od razu do ust
- pouczała ekspertka. Pod postem z linkiem do programu wybuchła zagorzała dyskusja. Oto niektóre z komentarzy:
Jakie stresujące może być jedzenie obiadu na urlopie w pięknym hotelu. Nie mieszać sosów, aby nie urazić kucharza.
Damy jedzą liść sałaty, krojąc go nożem i widelcem.
Bez przesady. Jedziemy odpocząć i dobrze się czuć, a nie zgrywać wyższe sfery!
Może cię także zainteresować: