Życie brytyjskiej rodziny królewskiej wzbudza ogromne zainteresowanie na całym świecie. Często analizowane są wzajemne sympatie i antypatie jej członków, a także ich związki. Jedna z najczęściej opisywanych przez media par to książę Karol oraz Camilla Parker-Bowles.
Karol i Camilla pobrali się w 2005 roku. Pozornie wydawało się, że ich relacja jest bardzo udana. Jednak już w 2010 roku pojawiły się informacje, że para planuje rozwód. Powodem miało być to, że Camilla nie mogła pogodzić się z faktem, że nigdy nie będzie małżonką króla, a tylko księcia.
Okazuje się, że temat ten powrócił po latach. Jak donoszą brytyjskie media, u Camilli w 2019 roku został zdiagnozowany rak wątroby. Co istotne, nie jest to informacja potwierdzona oficjalnie przez Pałac Buckingham. Camilla poddała się wówczas eksperymentalnemu leczeniu, które zatrzymało rozwój choroby. Jednak podobno po tej diagnozie kobieta nie mogła liczyć na wsparcie ze strony swojego męża.
Nie były to jedyne trudne doświadczenie w tym okresie. Królowa Elżbieta II miała wówczas poinformować Karola, że to nie on będzie jej następcą. Ta informacja bardzo nie spodobała się Camilli. Na tę wieść kobieta miała zagroziła mężowi rozwodem, który kosztowałby go 450 milionów dolarów oraz ujawnieniem sekretów rodziny królewskiej.
Może cię także zainteresować: