Mimo że terapeutka Vanessa Reiser odwołała ceremonię, zdecydowała się zatrzymać sukienkę ślubną. Wykorzystała ją w nietypowy sposób. Postanowiła, że przebiegnie w niej prawie 600 kilometrów. W ten sposób chciała zwrócić uwagę na pewien ważny problem
Co skłoniło kobietę do tak radykalnych kroków? Początkowo jej poprzedni związek wydawał się bardzo udany. Były partner terapeutki przedstawił się od jak najlepszej strony. Mówił wszystko to, co kobieta chciała usłyszeć. Dlatego jak wyznała, mimo wykształcenia, nie zauważyła żadnych niepokojących sygnałów.
Jednak z czasem sytuacja się zmieniła. Jak wynika z relacji terapeutki, jej były partner stosował zarówno przemoc psychiczną, jak i fizyczną. Poza tym mężczyzna izolował ją od bliskich i rodziny. Jak wyznaje Vanessa, wręcz "zamknął ją w domu". - Osoby narcystyczne traktują zaręczyny i śluby jako formę manipulacji i kontroli - zauważa.
Kobieta w pewnym momencie zdecydowała się zerwać zaręczyny. Gdy doszła do siebie po trudnych doświadczeniach, postanowiła nagłośnić problem. Vanessa chce dotrzeć do osób, które tkwią w toksycznych lub przemocowych związkach. Stąd też pomysł, by przebiec 600 kilometrów w sukni ślubnej.
Przebiegnięcie kilkuset kilometrów zajęło jej dwa tygodnie. Trasa biegła przez stan Nowy Jork. Co istotne, sukienka została przerobiona tak, by kobieta mogła swobodnie w niej biec. Terapeutka otrzymała ogromne wsparcie od innych osób - mogła liczyć między innymi na darmowe noclegi w hotelach.
Dzięki akcji do tej pory udało jej się zebrać już 10 tysięcy dolarów dla ofiar przemocy domowej. W przyszłości Vanessa chce otworzyć ośrodek dla osób, które postanowiły wyrwać się z przemocowych związków.
Może cię także zainteresować: