W dalszej części listu czytelniczka zdradziła, że impreza kuzynki będzie dla niej sporym obciążeniem finansowym. - Ostatnio moja babcia zdradziła mi, że nowożeńcy zdecydowali się na bardzo wystawne przyjęcie. Jeden talerzyk kosztuje 350 złotych. Sprawdziłam ceny na stronie warszawskiego hotelu, w którym ma odbyć się impreza. Zgadza się. Jeśli mielibyśmy więc z narzeczonym kierować się zasadą, że kwota w kopercie ma zwracać nowożeńcom koszty organizacji imprezy, musielibyśmy włożyć do koperty minimum 700 złotych. Mamy w tym sezonie aż trzy wesela. Nie zarabiamy dużo, więc to będzie dla nas spore obciążenie finansowe. Moim zdaniem 700 złotych za imprezę to zdecydowanie za dużo. Poważnie zastanawiam się więc nad tym, czy nie zrezygnować z udziału w weselu kuzynki - napisała czytelniczka.
Temat wzbudził ogromne zainteresowanie. Pod naszym postem na Facebooku pojawiło się ponad 600 komentarzy. Zdaniem wielu osób współczesne polskie wesela są bardzo wystawne.
Niektóre dzisiejsze wesela to szaleństwo - wyszukane mega drogie kreacje, wyszukane dania, limuzyny, wystrój sali, plac zabaw dla dzieci wraz z opiekunem, sesje zdjęciowe, fotki z dronów itd. To straszne koszty. Jeśli młodzi chcieliby, aby się zwróciły to nawet 2000 w kopercie będzie mało.
Dlatego mój ślub ma być tylko dla mnie, mojej kochanej i dla dwojga świadków w miejscu, gdzie sobie wymarzyliśmy.
Z kolei inni czytelnicy zdradzają, jakie mają poglądy na temat prezentów weselnych.
Każdy daje tyle, na ile go stać... Młodzi, zapraszając gości powinni się liczyć z tym, że jedni są bogatsi, drudzy trochę biedniejsi...
Dla mnie nieważne ile ktoś włoży mi do koperty, nie musi być gotówka, może być kartka, życzenia, zdrapka.... Ważna jest dla mnie jego obecność w tym dniu! Aby gość mógł celebrować uroczystość i dobrze się bawić
- piszą nasi czytelnicy.
Jakiś czas temu głos w tej sprawie zabrała Izabela Janachowska, która zajmuje się przygotowywaniem ślubów. Jej wypowiedź przypadła do gustu wielu osobom. - Będąc znajomym, wypada włożyć do koperty około 200 złotych, będąc już bliżej pary - 500 złotych. Te kwoty zależą od naszych możliwości. Wiadomo, że młodzi, zapraszając nas na wesele, nie myślą o tym, ile dostaną w kopercie, ale to dla nich ważny dzień, ważne chwile i chcą się dzielić z nami tymi emocjami. Nie zapraszają nas dla prezentów - mówiła Janachowska.
Może cię także zainteresować: