Polscy klienci kupują produkty po cenach droższych niż te, które można spotkać w Rossmannie na terenie Niemiec. Różnice między poszczególnymi kosmetykami wywołują oburzenie wśród polskich konsumentów. Ile wynoszą dla wybranych artykułów?
Porównanie cen kultowych produktów przygotował serwis money.pl. W Rossmannie większość Polaków kupuje produkty użytku codziennego, kosmetyki oraz perfumy. Przykładowo za flagowy korektor od L’Oréal Paris zapłacimy w Niemczech 45,47 zł, zaś w Polsce - 68,99 zł. Przy perfumach sytuacja wygląda następująco: za 50 ml "Bold Instinct" Davida Beckhama niemiecki klient zapłaci 64 zł, a Polak wydając te same pieniądze otrzyma mniejszą pojemność, czyli 30 ml. Perfumy od Hugo Bossa to dla nas wydatek 200 zł, zaś w Niemczech zapłacimy za ten sam zapach 183,47 zł.
Różnice w cenach wynikają z odmiennych warunków handlowych. Polski i niemiecki Rossmann mają różną politykę cenową. Są zupełnie innymi podmiotami. W polskiej drogerii często mamy do czynienia z akcjami promocyjnymi, o których zresztą często piszemy na serwisie. Dotyczą one praktycznie wszystkich produktów, a najczęściej kosmetyków do makijażu twarzy. Na takich promocjach można kupić znane produkty o wiele taniej. Taki zabieg zresztą zachęca wielu klientów do marki i może dlatego Rossmann cieszy się dużą popularnością na terenie naszego kraju. Z kolei w Niemczech wyprzedaże występują znacznie rzadziej.
- Rossmann Polska, mimo że oferuje wiele produktów dostępnych również w Niemczech, to kupuje je tu, w Polsce, a więc od innych dostawców na innych warunkach handlowych. Cena, po jakiej Rossmann Polska kupuje towary, jest zatem często inna od ceny, po jakiej te same towary w Niemczech kupuje Rossmann Niemcy - wyjaśnia w rozmowie z money.pl Agata Nowakowska rzeczniczka prasowa polskiego oddziału firmy Rossmann.