Michał Wiśniewski po raz kolejny zaskoczył fanów. Na swoim profilu na Instagramie pochwalił się nietypową metamorfozą. Gwiazdor, którego jedną z cech charakterystycznych są od lat czerwone włosy, pokazał się z kompletnie łysą głową. Uwagę przykuł jeden szczegół. Na zdjęciu artysta jest także pozbawiony zmarszczek i wygląda bardzo młodo. Pod zamieszczonym postem podzielił się refleksją, dotyczącą zmiany fryzury i zacytował fragment swojej piosenki. W komentarzach pojawiły się głosy, aby nie rezygnował już nigdy więcej z charakterystycznego "czerwonego" wizerunku. Niektórzy byli innego zdania.
Michał Wiśniewski ma naturalnie ciemne włosy. Na początku swojej kariery muzycznej w latach 90' miał włosy sięgające za uszy w kasztanowym kolorze. Jego popularność zaczęła szybować ku górze w momencie, kiedy przefarbował włosy na czerwono. Wtedy zespół "Ich Troje" w 2001 roku zadebiutował w "Opolu" otrzymując nagrodę publiczności. Charyzmatyczny lider grupy pozostał przy odważnej koloryzacji do dzisiaj, a ta przyniosła mu sławę, pieniądze i ogromną rozpoznawalność. Na krótki czas przefarbował włosy w przeszłości również na różowo, zielono i pomarańczowo. Był to jednak zabieg marketingowy na potrzeby kontraktów reklamowych. Kiedy był w związku z Dominiką Tajner próbował nawet powrócić do naturalnego, kasztanowego odcienia włosów, ale szybko zrezygnował z pomysłu. Niedawno na swoim Instagramie opublikował zdjęcie z zupełnie łysą głową. Niektórzy fani rozpoznali fotografię z przeszłości.
Michał Wiśniewski opublikował zdjęcie bez włosów i zacytował jedną ze swoich piosenek. Cytat o "łysym gościu" pochodzi z piosenki "Kochaj mnie kochaj", która jest polską wersją utworu niemieckiego artysty Matthiasa Reima. Muzyk zaczął zastanawiać się nad ogoleniem głowy? Pod zdjęciem napisał:
Jest to jakaś opcja na przyszłość?
Niektórzy fani doskonale rozpoznali ten kadr. Okazuje się, że zdjęcie pochodzi z przeszłości, a dokładniej z emitowanego w telewizji w latach 2000' programu "Jestem Jaki Jestem". Było to telewizyjne show w którym Michał Wiśniewski zaprosił do swojego domu kamery. Widzowie mogli oglądać często kontrowersyjne fragmenty z jego życia, jak kłótnie z ex żoną Mandaryną, czy konflikty ze swoimi ochroniarzami o...noszenie złotej biżuterii. W jednym z odcinków artysta założył specjalny sylikonowy czepek, aby zaskoczyć fanów swoją metamorfozą. Niektórzy z nich podeszli do tego wydarzenia bardzo emocjonalnie. W komentarzach wspominają:
Jak miałam jakieś 5 lat i to zobaczyłam w telewizji to się popłakałam
Moje dzieciństwo właśnie chyba runęło
Niektórzy są jednak zdania, że "fryzura" pasuje Wiśniewskiemu. Uznali, że wygląda w niej młodziej i ewentualna przyszłość dla jego czerwonych włosów nie jest aż taka tragiczna. Pisali:
Jak młodziutko!
Wolę Michała w czerwonych włosach, ale nawet dobrze wyglądasz
Którą wersję fryzury Michała Wiśniewskiego wolicie?